Alkohol - wpływ na sylwetkę

Jestem na redukcji i od kilku dni mam poważny problem a mianowicie ochotę wypić dwie butelki wina. Zaczęło się od tego, że Biedronka ma aktualnie w promocji wino które jest całkiem OK (vol 14% czerwone wytrawne), pamiętam sprzed lat. Promocja jest za zakup dwóch butelek i byłaby to ilość która mnie satysfakcjonuje na jednorazowe posiedzenie. Do rzeczy, czytałem że kalorie z alkoholu nie odkładają się w tłuszcz, organizm spala je na bieżąco a utyć można przy alkoholu tylko z powodu podjadania ponieważ organizm czerpie wtedy energię z alkoholu właśnie, metabolizuje go a to tylko to co się zje staje się nadwyżką i odkłada się w tłuszcz. Jednak ja pijąc wino nie jem nic, nie odczuwam głodu. Czy w uproszczeniu można założyć, że nie utyję od tych około 1000 kcal z dwóch butelek wina jeżeli nic nie zjem dopóki nie wytrzeźwieję? Proszę o pilną odpowiedź, zaraz robię cardio i rozważam udanie się do Biedry, jutro wypada mi dzień wolny od treningu. Mam już dość redukcji, stresów, chcę się zapomnieć.

Ok, już nie wiem jak mam to wytłumaczyć prościej, hihi. Średnio przymujemy, że 1 kg masy ciała to ok.7000 kalorii, więc teoretycznie, jeśli przez 7 dni tygodnia będziesz dostarczać organizmowi o 1000 kcal dziennie mniej niż powinienieś, to schudniesz 1 kg. To jest w sumie proste jak budowa cepa- jeżeli pula energetyczna z całego dnia razem z węglami z alko da nam deficyt energetyczny– to schudniemy, jeśli jednak całkowita wartość energii przyjętej w ciągu dnia + kcal z alko przewyższy wydatek energetyczny, to przytyjemy. :) A dodatkowo fajna termogeneza dzięki alko.


Zmieniony przez - Aaaarielkaaaa w dniu 8/20/2021 5:04:04 PM

Tak, w uproszczeniu można tak powiedzieć.
Aczkolwiek też warto wziąć pod uwagę, że alkohol w sporej ilości, na pewno odbije się na Twojej formie sportowej,
na kilku kolejnych treningach, o reszcie możliwych konsekwencji raczej nie trzeba pisać.

Jak wypijesz 0,5l wina raz na tydzień to za dużo Ci to nie zmieni.

Pijesz i wliczasz w bilans , piwo średnio ma 220-250 kcal na 500ml więc 3-4 piwka i już jest 700-1000kcal a to sporo szczególnie jak ktos ma mało kcal do dyspozycji . Liczy sie suma kcal z kilku dni więc można odpowiednio rozplanować kalorie wcześniej jesli planujesz w weekend np jakąs małą imprezkę

Pie...e, nie piję. Po cardio trochę mi przeszło tylko na jak długo...

To wypij jedno zawsze coś

Jak raz wypijesz to się nic nie odłoży organizm tak nie działa ze w ciągu godziny z dwóch butelek bnagle się 200g tłuszczu zrobi.

Jak będziesz to praktykował często wpłynie to na Ciebie negatywnie

Alkohol ma 7 kcal/g.

Te kalorie jak najbardziej się odłożą jeżeli bilans będzie dodatni. Jak nie, to się nie odłożą. To, że alkohol jest metabolizowany jako pierwszy, nie zmienia powyższego w żaden sposób.

Ważny jest ogół diety i aktywności fizycznej w perspektywie xx dni, a nie jedno odstępstwo w postaci alkoholu, słodyczy, czy fast food. Kwesta tego, jak często będziesz wprowadzał takie produkty nieszczególnie zalecane w utrzymaniu zdrowia i kształtowaniu sylwetki. Im częściej i więcej tego typu sytuacje będą miały miejsce, tym istnieje ryzyko większego wpływu na zdrowie i sylwetkę. Trzeba więc obserwacji organizmu i obwodów ciała. Wtedy będziesz wiedział jakie są efekty kształtowania sylwetki. Obserwuj i wyciagaj wnioski.

Hmmm, bardzo kusząco opisałeś tę promo w Biedrze. xD Abstrah**ąc od wpływu innych alkoholi na formę- czerwone wino z uwagi na kwas elagowy sprzyja spalaniu tkanki tłuszczowej, bowiem kwas ten hamuje wzrost już istniejących komórek tłuszczowych i blokuje powstawanie nowych. Wino czerwone wzmacnia również odporność i wpływa na poziom cholesterolu - zwiększa ilość tego dobrego HDL, a obniża ilość "złego"- HDL.Związki, w które alko przekształca się w organizmie, "wyłączają" spalanie tłuszczów i węgli, ale jeśli nie będziesz wtedy podjadał, to na bank nie przytyjesz.:)

Aaaarielkaaaa

Abstrah**ąc od wpływu innych alkoholi na formę- czerwone wino z uwagi na kwas elagowy sprzyja spalaniu tkanki tłuszczowej, bowiem kwas ten hamuje wzrost już istniejących komórek tłuszczowych i blokuje powstawanie nowych.

Można też kupić bodajże ekstrakt z granatu który tenże kwas zawiera i nie schlać się.