Alkohol a sztuki walki ;-)

Czy picie (nie nalogowe) alkoholu wplywa negatywnie na nasze treningi? Czy piwko po treningu to grzech?
Alkohol "scina" bialko i ci co "robia mase" go unikaja, ale czy dla trenujacych sztuki walki tez wplywa negatywnie?

Osobiscie wiem, ze jak poimprezuje przez weekend to w poniedzialek na treningu jestem detka :( ... a jak to jest u Was, czy stronicie od alkoholu?

BTW I zeby nie bylo, ze mam z nim (alkoholem) problem


"Grzeczni chlopcy ida do nieba. Niegrzeczni ida tam, gdzie chca..."

Ludzie! Albo dragi albo treningi! Kto tu w ogóle wspomina o nakrotykach w forum związanym ze sztukami walki! Ludzie... Piwko to co innego. I nawet nie zgodzę się z panem Borutą, że piwo przed zawodami to zła rzecz :)
Oczywiście mówię tu o bardzo małych ilościach. Nie wiem, mi to dodało siły i pewności siebie... Chli chlip...

Joannaz

Fight for love

Piwko po treningu jeszcze nikomu nie zaszkodzilo,ba! nawet nalezy sie po ciezkiej robocie
Mysle ze rozsadne spozywanie trunkow nie ma wplywu na nasz trening.Nawet dobrze jest sie czasami odstresowac na imprezie.Ja podczas sezonu np.raczej po lokalach sie nie szwedam,ale zdarza sie ze jak mam dluzsza przerwe w starcie to sie troche zmelanzuje.

Duzo mniej od alkoholu szkodzi traffka. Masa ci nie spadnie, nie masz kaca, jazda jest przyjemniejsza. Ale pamietaj - trzeba miec umiar. Wbrew temu co wiele osob mowi i od trawki mozna sie uzaleznic (ale palac na weekendach lub rzadzej raczej nic ci sie nie stanie).

Buch dla ciebie bracie... ;)

//b0rd

Moj kolega uslyszal od trenera Choy Lee Fut z Krakowa, ze wypicie 50-tki wodki niweczy wysilek kilku tygodni treningu. Lecz ja to miedzy bajki wloze.

Jako osobnik nie stroniocy od alkoholu, smiem twierdzic, ze negatywny wplyw moze miec tylko picie powodujace trenowanie na kacu. W innym wypadku nie ma mowy o spadku kondycji.

Alkohol odstresowuje i ma kojacy wplyw na psyche ? oczywiscie jezeli ktos potrafi trzymac picie w ryzach !

Arkan! za***ista fotka! masz soga za to!hiehiehiehiehiehie

I o to chodzi,I o to chodzi!hehehehe

POZDRAWIAM KAPITANIE!hiehiehie

piwo tak
wodka nie

piwo pomaga na trawienie i zakwasy a wodka moim zdaniem tylko szkodzi

dzien bez piwa to dzien stracony!!!

Alkohol w rozsądnych ilościach na pewno nie szkodzi...
Ale...
Nie bezpośrednio przed i po treningu...

Np. piwo zawiera kwas moczowy, który po treningu dodatkowo zakwasza organizm... i tak już zakwaszany treningiem... mówię tu oczywiście o ciężkim treningu, a nie kąciku towarzyskim...

R.

jezeli alkohol mialby cokolwiek hamowac, to moi trenerzy w wieku 20 lat powinni zostac kalekami ;>

Po treningu piwo nie zaszkodzi a pomoze na zakwasy a na kacu cwiczy mi sie dobrze gorzej z reakcja. Browar jeszcze mi nic nie zakwasil do tej pory tylko rano jakis sztywny wstaje .-)

"Wy sie tylko bawicie, mi chodzi o zycie"
Kask!

jesli chodzi o zakwasy to najlepsze jest cjemne piwo przed snem

W rozsadnych ilosciach ok. Ale trzeba pamietac ze chlanie zabija kondycje. Jest szczegolnie niewskazxane jesli przygotowujemy sie do zawodow. W innycm terminie, ok, byle nie przesadzic.

Paweł Ziółkowski

Żiu-żitsu znaczy Miękka Sztuka, jesteśmy mięczakami którzy leją twardzieli.