Szacuny
6
Napisanych postów
379
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
9659
Witam! Ostanio dowiedziałem się wraz ze swoją rodziną, że u mojej babci (73l) wykryto początki alzheimera. Lekarka powiedziała, że można spowolnić chorobe lekami ale, że nic nie jest pewnego i choroba może w dalszym ciągu się rozwijać. Powiedziała również, że babcia powinna być pod stałą kontrolą tz. że nie powinna sama wychodzić z domu jak i w nim sama zostawać itp. ! I tu moje pytanie czy może ktoś z forumowiczów ma osobe w rodzinie, która jest chora na ta chorobę? Może macie jakieś rady i wskazówki jak postępować z osobą chorą na alzheimera , jak się zachowywyać itp. Przewertowałem wiele tematycznych stron w internecie jak i pare ksiązek na ten temat, ale zawsze jescze warto wysłuchać rad osób które mają styczność z osoboami chorymi na tą dolegliwością. Za wszelkie rady jak i odpowiedzi będe bardzo wdzięczny, Pozdrawiam !
Szacuny
0
Napisanych postów
12
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
375
cięzkie zycie bedziecie mieli jak sie to rozwinie...moja SP prababcia tez dala sie ostro we znaki z powodu tej choroby,z takim czlowiekiem gorzej niz z malym dzieckiem,pozostaje mi zyczyc wytrwalosci w opiece.....
Szacuny
0
Napisanych postów
35
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
1191
j/w też mam babcie chorą.. na początku (ok 6 lat temu) zapominała co gdzie położyła itp a dziś.. ? nie poznaje mojej mamy jak przyjezdza ją odwiedzic (przyjezdza raz w tygodniu) i mówi " o jaka ładna pani nas odwiedziła" w ogóle przekichane mieć taką osobę w domu.. nie mozna jej samej zostawić bo nie orientuje sie w terenie.. dziwne jazdy mają chore osoby - niektóre bluzgają wszystkich niektóre darzą miłością i komplementują non stop - co wkurza bardzo bo ileż mozna.. kota na śmierć mozna zagłaskać.. pozatym dochodzą takie rzeczy jak chowanie różnych rzeczy, chowanie jedzenia (np za łóżko które sie psuje i śmierdzi bo inni domownicy nic o tym nie wiedzieli) ale cóz taka choroba.. myślę, że nie da sie zatrzymać tej choroby.. ale życzę tego twojej babci ;]
Szacuny
0
Napisanych postów
105
Wiek
38 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
2687
Tak jak poprzednicy, ale dobra rada: znajdz lekarza neurologa ktory wie cos wiecej o tej chorobie i przepisze odpowiednie leki od razu, gdyz zwykly lekarz, neurolog, czy psychiatra (bo to psychiatry tez potrafia skierowac chorego na Alzheimera) ktory nie ma zbyt wielkiego doswiadczenia w leczeniu przepisze leki ktore beda kosztowaly mnostwo hajsu a efekt bedzie mizerny. Im wczesniej zacznie brac odpowiednie leki tym lepiej, inaczej doslownie z kazdym dniem bedzie gorzej, a smierc spowodowana ta choroba wyglada niestety tak ze zanikaja podstawowe odruchy (np mowienie, polykanie).