Amoxiciline (ospamox) a alkohol

Witam, otoz bylem chory i lekarz przepisał mi antybiotyk "Ospamox", kolega ma urodziny w pt, a antybiotyk konczy mi się tego samego dnia rano. Orientuję się ktoś czy moge pic na ten wlasnie antybiotyk, z tego co wiem to jest chyba tylko kilka antybiotykow na ktore nie mozna pic, a reszta to strasza (mit). Czekam na odp

Amoxycylina jest jednym z antybiotyków należącym do grupy penicylin. Stosuje się ją w leczeniu zakażeń różnych rodzajów bakterii. Jej działanie polega na niszczeniu bakterii, uniemożliwiając im budowanie błon komórkowych. Lek stosowany może być:

- iniekcyjnie,
- substancja sucha do zawiesiny.

Warto zwrócić uwagę na to, w jakich przypadkach nie można stosować leku. Jest to bez wątpienia:

- uczulenie na penicylinę,
- problemy z nerkami,
- nie można jej łączyć z niektórymi lekami,
- alkoholem.

Warto pamiętać, że lek ten zmniejsza skuteczność doustnych środków antykoncepcyjnych. Jak każdy z leków, również i ten antybiotyk może powodować skutki uboczne. Zaliczyć do nich możemy:

- biegunka, mdłości,
- wysypka,
- gorączka,
- pokrzywka,
- zmiany w obrazie krwi.

Jak każdy lek, szczególnie antybiotyk nie należy łączyć go z alkoholem. Może to mieć wpływ na obciążenie wątroby i nerek oraz wyjałowienie prozdrowotnej flory bakteryjnej układu trawiennego

To żaden mit. Nie pij w dzień w którym bierzesz antybiotyk

Alkohol zaburza układ leku. Więc ja na Twoim miejscu bym nie pił.

albo poprostu odpuść sobie antybiotyk w ten dzień skoro juz jestes zdrowy to moim zdaniem bez sensu jest podawanie antybiotyku.

A skąd wiesz ze jesteś w pełni zdrowy? To ze się tak czujesz nie oznacza że jesteś.
Słyszałeś o tym aby kończyć kuracje antybiotykową? Aż tak słabym człowiekiem jesteś ze nie możesz sobie odmówić alkoholu?

nie przerywa sie brania antybiotyku, kuracje trzeba przeprowadzic do konca

znajoma lekarkami mówiła że jak na ulotce wyraźnie nie jest napisane żeby nie łączyć z alko to jak sie napijesz tragedii nie będzie. choć może gorzej działać antybiotyk i gorzej leczenie przebiegać

Tragedii nie będzie jeśli brakiem tragedii nazywasz rozwalenie całego układu leku i dosłownie potraktowanie tej dawki na równo z placebo. :) A lekarki pytasz o leki?:) jak oni dobrze sami nie wiedza jak leki działają, w czasie ich edukacji farmakologia to element bardzo mało ważny.

skoro uwaqżasz że lekarze nie znają sie na działaniach leku to po co ryzykujesz jak jesteś chory i zażywasz toco ci przypisali. skoro sie nie znają to mogą Ci dac cośco Ci zaszkodzi.

komu mam ufać jak nie lekarzowi?

Farmaceucie. Lekarz ma Cie leczyć, farmaceuta ma zajmować się lekami i ich działaniem. Interakcjami układami etc etc etc... Jak dostaniesz następnym razem jakiś lek to przeczytaj ulotkę poszukaj informacji na internecie i zapytaj o coś szczegółowego z tego leku lekarza.;) Zobaczysz jak zmyślnie ominie temat.
Dzikus jak choruje na kaszel katar grypę to nawet się nie ośmieszam i nie chodzę do lekarza, bo to samo może polecić mi moja kobieta.:) Nauczyłem się ze są lekarze którzy w kółko przepisują to samo. Przychodzi ktoś z grypą dostaje ten lek, przyjdzie z urazem dostanie tą maść, ciągle to samo. Po dłuższych obserwacjach w aptece farmaceuci mogą podać dokładnie lek który wypiszę dany lekarz na dane schorzenie. :)
Dzikus jak myślisz wybór tego preparatu czym był spowodowany? Jego najlepszym działaniem na rynku?:D Czy może tym że przedstawiciel medyczny odwiedził danego lekarza i coś mu zaoferował za przepisywanie tego preparatu?



Zmieniony przez - 0scar w dniu 2012-12-30 13:37:39