Tutaj jeszcze masz linka sfd , Wojtasa szkoda, że nie ma go już na forum bo mądry chłopak z niego , znam go jeszcze z K**., pewnie czytałeś ten art., ale warto go przeczytać jeszcze raz.
http://kulturystyka.pl/inhibitory-aromatazy-blokery-estrogenu-art-by-infamous/
Opiszę Tobie wszystkie substancje podstawowe info sam wyciągniesz wnioski, może się przyda.
AROMASIN czyli exe.
Zasadnicza różnica , pomiędzy exe, a innymi IA polega na tym, że aromasin faktycznie niszczy pewien procent Twojego enzymu aromatazy więc dzięki temu również zabija całkowity, estrogen który został doczepiony do tego enzymu. Po prostu, nie wystąpi odbicie estrogenowe.
Z exe należy robić badania żeby nie przegiąć
Kwestia indywidualna, w jakim tempie exe zacznie znowu tworzyć nową aromatazę, średnio ok. 1-3tyg co wydaje się dobre inie dobre.
Arimidex
Zdecydowanie najsłabszy , IA dobrze tolerowany chociaż niektórzy, mają lepsze samopoczucie , po exe, po femarze , która działa szybko i krótko samopoczucie z własnego , doświadczenia, oraz na forach sportowych nie jest najlepsze.
Arimidex obniży Twój poziom estrogenu o ok. 50- 70% oczywiście jeśli dalej będziesz go brał to te procenty się skumulują więc obniżysz 50% o kolejne 50% i tak w kółko.
Ari jest najlepszy w hamowaniu E1, hamuje E1 nawet w najmniejszej dawce, ale trzeba go przyjąć w dużej dawce aby wywołać nacisk na aromatazę. Dla mnie exe , jest lepszy potężniejszy lepiej wpływa na libido, przede wszystkim wygodny z exe musisz trafić dawka środków aromatyzujących, poziom estrogenu, i wtedy dawka exe, oczywiście najpierw zaczynasz od badań.
Arimidex i Aromasin od letro są bezpieczniejsze do lipidów, wszystko zależy od dawki, środków aromatyzujących jak dasz za dużo exe czy arimidexu, a malutko femary, może być całkiem odwrotnie, kieruj się intuicją , pobadaniach , czytaj o okresach półtrwania i wybierz moment , i porę dawkowania.
O femarze chyba wszystko wiesz , jestem znużony po robocie, trochę przeliczyłem się z siłami. Powodzenia.
