Ból łokcia / nie mogę wyprostować ręki

Podczas gry w piłkę, dostałem nią w wyprostowany łokieć. Chyba mi sie nieco wygiął. Jak głupi grałem jeszcze potem 2h. Wracając do domu łokieć mi znieruchomiał, w ogóle nie mogłem nim ruszać. Po 3 dniach wszystko wróciło do normy. Mogłem wykonywać już ruchy łokciem. Został jednak ból. Opierając się o biurko łokciem, bolało mnie między tymi kościami. Ponadto nie mogłem go do końca wyprostować. Od tamtej chwili minęły 3 tygodnie. Nadal nie mogę wyprostować łokcia, choć jest już drobna poprawa. Czy znacie jakieś ćwiczenia na rozruszanie tego łokcia abym mógł go do końca wyprostować bez bólu? Dodam że mogę ćwiczyć na siłowni gdyż nie sprawia mi to bólu, ale wolę wyleczyć te kontuzję do końca. Pozdrawiam. Za każdą pomoc karmię SOGiem :)

w sumie myślę, ze nie zrobisz nic z tym łokciem, chociaz mozesz ruszać w tą i z powrotem i jakos sie rozrusza lepiej.
Miałem to samo, ale złapałem kontuzje na macie z kumplem, gdy ten wyciągnął mi tzn. balache no i ponad miesiąc nie mogłem całkowicie wyprostować ręki.
Więc mysle, ze z czasem wszystko wróci do normy ;)

Niestety z czasem... ;/ Ja nie chcę czekać. Już 3 tygodnie bez siłowni :( Może są jakieś ćwiczenia lub zabiegi domowe przyspieszające ten proces?

ja nic nie stosowałem :P
ale jak mowie, mi ten stan ( niedokońca wyprostowanej reki ) utrzymywał sie długo
jak np. rozciagalem biceps na siłce, to nigdy nie moglem wtedy wyprostowac do konca reki ;p czułem blokade jakas

Mi zasadniczo łokieć nie przeszkadza w ćwiczeniu, ba nie boli mnie przy wykonywaniu ćwiczeń na dużych ciężarach. A po jakim czasie twój łokieć wrócił do normy?