Witam. Piszę w sprawie dolegliwości która się zaczęła dwa dni temu. Po długiej nieobecności na siłowni, zrobiłem trening siłowy z wyciskaniem na biceps. Przy niektórych ćwiczeniach, za wszelką cenę próbowałem osiągnąć taką samą liczbę powtórzeń na obu rękach, co czasem skutkowało niepoprawnym "dociąganiem" lewej ręki. Podczas ćwiczeń nie czułem bólu, jednak następnego dnia rano, doskwierał już ból okolic łokcia przy prostowaniu i zaciskaniu do końca. Pomyślałem że to po prostu zwykłe naciągnięcie stawów ale gdy się obudziłem następnego dnia, czas na prostowanie łokcia znacznie się wydłużył, gdyż ból był silniejszy i doskwierał we wcześniejszej fazie ruchu niż dnia poprzedniego. Proszę o porady. Z góry dziękuję.
1