Cześć,
Mam problem - podczas wykonywania ćwiczeń na siłowni (obojętnie jakich: wyciskanie, siady, martwy ciąg, podciąganie) zaczyna mnie strasznie boleć głowa, wydaje mi się, że bardziej w tylnej części (chociaż po bokach też trochę).
Pierwsze kilka powtórzeń jest w porządku, gdy zbliżam się do końca serii, ból jest praktycznie nie do wytrzymania. Po 2-3 minutach odpoczynku wszystko wraca do normy, mogę robić następną serię - i znowu to samo.
Zaobserwowałem, że ten sam problem występuje podczas stosunku seksualnego. Przez cały okres trwania stosunku wszystko jest w porządku. W momencie, gdy zbliża się lub mam orgazm, ból głowy nagle się pojawia.
Czy ktoś się spotkał z podobnym problemem? Podejrzewam kręgi, ale technikę na siłowni wydaję się mieć dobrą - plecy zawsze prosto, prawidłowa rozgrzewka, etc. Ból jest bardzo ostry - czuję, jakby rozsadzało mi głowę od środka.
Chciałbym zasięgnąć Waszej opinii zanim udam się do lekarza. Treningi już odstawione, z seksem gorzej
Dodam, że na codzień bólu nie ma. Gram również amatorsko w tenisa - również bezproblemowo.
Pzdr,
Labtec
Zmieniony przez - labtec w dniu 2010-08-06 12:05:27
Mam problem - podczas wykonywania ćwiczeń na siłowni (obojętnie jakich: wyciskanie, siady, martwy ciąg, podciąganie) zaczyna mnie strasznie boleć głowa, wydaje mi się, że bardziej w tylnej części (chociaż po bokach też trochę).
Pierwsze kilka powtórzeń jest w porządku, gdy zbliżam się do końca serii, ból jest praktycznie nie do wytrzymania. Po 2-3 minutach odpoczynku wszystko wraca do normy, mogę robić następną serię - i znowu to samo.
Zaobserwowałem, że ten sam problem występuje podczas stosunku seksualnego. Przez cały okres trwania stosunku wszystko jest w porządku. W momencie, gdy zbliża się lub mam orgazm, ból głowy nagle się pojawia.
Czy ktoś się spotkał z podobnym problemem? Podejrzewam kręgi, ale technikę na siłowni wydaję się mieć dobrą - plecy zawsze prosto, prawidłowa rozgrzewka, etc. Ból jest bardzo ostry - czuję, jakby rozsadzało mi głowę od środka.
Chciałbym zasięgnąć Waszej opinii zanim udam się do lekarza. Treningi już odstawione, z seksem gorzej

Dodam, że na codzień bólu nie ma. Gram również amatorsko w tenisa - również bezproblemowo.
Pzdr,
Labtec
Zmieniony przez - labtec w dniu 2010-08-06 12:05:27