Szacuny
0
Napisanych postów
8
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
59
Witajcie, w tym miesiącu postanowiłam biegać. Na początku dobrze mi szło, więc zwiększałam dystans.
Teraz wiem, że wiele rzeczy robiłam źle - za często, za szybko, bez rozgrzewki.
Biegałam najpierw 2,3, potem 5,8, a raz 10km.
Przy ostatnim biegu czułam dyskomfort, bolały mnie kolana, zatem wróciłam idąc.
Na następny dzień kolana bolały znacznie mocniej.
Od tamtej pory minął tydzień, ale pomimo stosowania maści i braku aktywności fizycznej, ból nie minął całkowicie.
Nie ma żadnej opuchlizny, ani nic nie boli, gdy dotykam.
Na początku bolały lekko cały czas. Obecnie najbardziej gdy podskoczę. Gdy szybciej idę, przy wchodzeniu po schodach.
Boli najbardziej z przedniej strony.
Mam pytanie - co mogłam sobie uszkodzić? nadwyrężyłam? przetrenowałam?
ile takie oszczędzanie kolan może potrwać? już mija tydzień, a zbyt wiele się nie zmienia.
Wiem, że źle robiłam biegając za dużo- teraz zabrałabym się do tego mądrzej.
Jednak potrzebuję rad co z tym zrobić
Szacuny
0
Napisanych postów
8
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
59
Witajcie, w tym miesiącu postanowiłam biegać. Na początku dobrze mi szło, więc zwiększałam dystans. Teraz wiem, że wiele rzeczy robiłam źle - za często, za szybko, bez rozgrzewki. Biegałam najpierw 2,3, potem 5,8, a raz 10km. Przy ostatnim biegu czułam dyskomfort, bolały mnie kolana, zatem wróciłam idąc. Na następny dzień kolana bolały znacznie mocniej. Od tamtej pory minął tydzień, ale pomimo stosowania maści i braku aktywności fizycznej, ból nie minął całkowicie. Nie ma żadnej opuchlizny, ani nic nie boli, gdy dotykam. Na początku bolały lekko cały czas. Obecnie najbardziej gdy podskoczę. Gdy szybciej idę, przy wchodzeniu po schodach. Boli najbardziej z przedniej strony.
Mam pytanie - co mogłam sobie uszkodzić? nadwyrężyłam? przetrenowałam? ile takie oszczędzanie kolan może potrwać? już mija tydzień, a zbyt wiele się nie zmienia. Wiem, że źle robiłam biegając za dużo- teraz zabrałabym się do tego mądrzej. Jednak potrzebuję rad co z tym zrobić
Szacuny
0
Napisanych postów
8
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
59
@mendriv - nie wiem jak tu odpowiadać bo jestem nowa na forum - mam nadzieję, że robię to dobrze :D
Tak, biegałam po chodnikach głównie za każdym razem.
Ale miałam odpowiednie obuwie do biegania. Czy to mimo wszystko źle?
Zmieniony przez - Shazam w dniu 2013-08-22 20:44:41
Szacuny
1
Napisanych postów
3321
Wiek
30 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
7967
dobrze zrobilas, ogolnie jest tu dzial ladies zajmujacy sie kobietami, ogolnie kiedys biegalem o twardej nawierzchni i mialem problemy takie jak Ty, wystarczylo dwa tygodnie bez biegania, po tygodniu zaczalem rozmasowywac kolano i sie rozciagac, kupilem specjalistyczne buty do biegania i bol przeszedl ale u mnie to byl wynik duzego obciazenia kolan na twardej nawierzchni
Szacuny
0
Napisanych postów
8
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
59
@mendriv biegałam głównie po chodnikach - mieszkam w mieście i wykorzystywałam trasy rowerowe. Raczej tereny płaskie, żadnych lasów ani ścieżek. U mnie już ponad tydzień bez biegania, a ból dalej nie mija - przeszkadza bo nawet jak siedzę/leżę to czuję, że mnie bolą kolana. Tak myślałam, że mogłam sobie coś nadwyrężyć/przeciążyć, ale martwi mnie, że tak długo to trwa.
Szacuny
0
Napisanych postów
8
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
59
Też tak myślałam, że lekarz to jednak najlepsza opcja. :( Buty z amortyzacją są. Ale w takim razie - gdzie biegać? Mijało mnie codziennie wiele biegających osób właśnie po chodnikach. Nie ma w mojej okolicy żadnych innych tras nie obciążających stawów :(