Szacuny
24
Napisanych postów
173
Wiek
37 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
2273
Witam. Ćwiczę na masę od 3 lat, wykorzystuję większość podstawowych ćwiczeń <martwy ciąg, przysiady, wyciskania itd> i od dłuższego czasu mam pewien problem. Początkowo pojawiał się dzień po treningu nóg, zwłaszcza gdy robiłem uginanie nóg leżąc. Jednak ostatnio zaczął pojawiać się także po innych treningach, np. pleców. Problem polega na tym, że czasami przy podnoszeniu nogi (np przy wchodzeniu po schodach, ubieraniu spodni itd) czuję przeszywający ból za kolanem pod udem od wewnętrznej strony nogi. I nie ma reguły czy to jest lewa noga czy prawa, czasem bolą obydwie naraz. Jest to co raz bardziej uciążliwe i zastanawiam się czy to nie ma jakiegoś związku z kręgosłupem - bo i taką opinię słyszałem. Mam nieznaczną skoliozę. Czy ktoś spotkał się kiedyś z takim problemem? Bardzo prosiłbym o jakieś wypowiedzi. Poszedłbym z tym do jakiegoś lekarza sportowego, ale nie mam w tej chwili kasy na prywatnego, a z funduszu to nie wiem gdzie u mnie (Kraków) i czy w ogóle jakiś przyjmuje... Dodam, że w sumie to nie jestem pewien czy to jest mięsień czy ścięgno... Po prostu boli, gdy podnoszę nogę - czasem potrafi tak boleć cały dzień.
Szacuny
386
Napisanych postów
37478
Wiek
5 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
126450
nie jest możliwe postawienie pelnej diagnowy- jak sądze- nawet gdyby odpisywał Ci lekarz, trzeba sie raczej do niego udać...
jesli unosisz noge do przodu, nie zginając jej w kolanie a ból sie pojawia, jest do tego -nazwijmy to- "bezprzyczynowy"; czyli nie jest zwiazany bezpośrednio z ruchem okreslonej części ciala tomozliwe że jest to problem z kregosłupem- jednakże jw. napisalem.
próbuj też ustalac z czym zwiazany jest ów ból- bo jakaś /"reguła" jest napewno, lecz jest dośc dobrze ukryta...
"Każdy ma w swoim życiu swoje Westerplatte"
Jan Paweł II
"Gorzki to chleb jest polskość"
C. K. Norwid
Szacuny
24
Napisanych postów
173
Wiek
37 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
2273
Gdy unoszę nogę nie zginając w kolanie to nie czuję bólu. Jedynie przy ruchu podnoszenia z ugiętym kolanem czyli tak jak pisałem - wchodzenie po schodach do góry, szczególnie jak wchodzę co drugi stopień, albo przy ubieraniu spodni czy to siedząc czy stojąc muszę sobie pomóc rękami. Początkowo przez długi okres czasu ból pojawiał się dzień po lub kilka godzin po uginaniu nóg leżąc. Kiedy przestałem robić to ćwiczenie ból minął, ale ostatnio znowu wrócił więc to chyba nie od tego... Wiem, że będę musiał się udać do lekarza, ale boję się, że mi np powie, żebym w ogóle przestał ćwiczyć np na pół roku albo coś w tym stylu...
Szacuny
24
Napisanych postów
173
Wiek
37 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
2273
Z tego co udało mi się wyczytać na sfd i ogólnie w internecie wynika, że najprawdopodobniej mam lekko naderwany, lub naciągnięty któryś z mięśni przywodzicieli (najprawdopodobniej długi). Raczej nie jest to poważne zerwanie, bo przecież miałem to już nie raz i najczęściej po 1 góra 2 dniach przechodziło. Poza tym co najciekawsze to jest kontuzja występująca głównie u piłkarzy i biegaczy (kiedyś po grze w piłkę - a gram raz na 5 lat - miałem takie same objawy jak teraz, ale tylko w tej nodze, która kopała). Nie wiem jakim cudem mogłem to nadwerężyć przy zwykłych ćwiczeniach na siłowni, szczególnie, że zawsze staram się dobrze porozciągać (może za mocno?). Czasem ból pojawiał się również po prostu po długim chodzeniu. Jednak objawy, które towarzyszą ludziom którzy opisywali tą kontuzję są identyczne z moimi. Pytanie tylko jak długo może potrwać przerwa, no ale to już mi (mam nadzieję) powie lekarz.