Pytanie pewnie powinienem skierować do lekarza, ale może nie będzie potrzeby.
Problem z nogami - tak w skrócie. Generalnie szybko się męczą - czuję wyraźne niedotlenienie, osłabienie. Efekt występuje w różnych typach ruchu. Przy długotrwałym szybkim marszu i przy jeździe na rowerze jest słaby i dopiero po dłuższej chwili (mógłbym go uznać za naturalne zmęczenie).
Problem zaczyna się dopiero w basenie. Nie jestem w stanie przepłynąć 25 metrów nogami do kraula. Po prostu miękną po połowie dystansu. Zmieniam na chwilę styl na klasyczny albo dopływam do końca basenu i robię dosłownie 15 sekund przerwy i mogę pokonać kolejne 10-15 metrów. Szczerze przyznam, że jest to dość denerwująca sprawa (technicznie pływam raczej dobrze i na samych rękach jestem szybszy niż większość grupy na zajęciach, ale pełnym stylem nie popłynę za nic :/)
Pomijając kwestię samej sprawności nie wiem czy nie warto zainteresować się krążeniem. Tym bardziej, że nogi ogólnie dość szybko mi drętwieją (ręce zresztą też).
Co do samej krwi, to wyniki niemal wzorowe. Wszystko w normie, a krwinki zawsze blisko górnej granicy normy. Cholesterol w górnej połowie normy, ale bezpieczny.
pozdrawiam
Zmieniony przez - Notb w dniu 2008-02-29 18:09:56
Problem z nogami - tak w skrócie. Generalnie szybko się męczą - czuję wyraźne niedotlenienie, osłabienie. Efekt występuje w różnych typach ruchu. Przy długotrwałym szybkim marszu i przy jeździe na rowerze jest słaby i dopiero po dłuższej chwili (mógłbym go uznać za naturalne zmęczenie).
Problem zaczyna się dopiero w basenie. Nie jestem w stanie przepłynąć 25 metrów nogami do kraula. Po prostu miękną po połowie dystansu. Zmieniam na chwilę styl na klasyczny albo dopływam do końca basenu i robię dosłownie 15 sekund przerwy i mogę pokonać kolejne 10-15 metrów. Szczerze przyznam, że jest to dość denerwująca sprawa (technicznie pływam raczej dobrze i na samych rękach jestem szybszy niż większość grupy na zajęciach, ale pełnym stylem nie popłynę za nic :/)
Pomijając kwestię samej sprawności nie wiem czy nie warto zainteresować się krążeniem. Tym bardziej, że nogi ogólnie dość szybko mi drętwieją (ręce zresztą też).
Co do samej krwi, to wyniki niemal wzorowe. Wszystko w normie, a krwinki zawsze blisko górnej granicy normy. Cholesterol w górnej połowie normy, ale bezpieczny.
pozdrawiam
Zmieniony przez - Notb w dniu 2008-02-29 18:09:56
1