Witam ! niestety dopiero bol mnie zmobilizowal do zalozenia konta. Do rzeczy. Wczoraj na robilem nogi, a jako pierwsze cwiczenie przysiady. Czulem ogolne spiecie plecow podczas treningu. Jestem w okresie lekkiego regresu w przysiadach, normalnie robilem 115x5, a ostatnio tylko 110x3-4: tak samo jak wczoraj. Zakonczylem na 120, lecz tylko dalem rade zejsc pomalu i bylem zmuszony zrzucic sztange. Nie odczulem zadnego trzasku, przeskoczenia czegokolwiek w kregoslupie i normalnie wykonywalem cwiczenia. W domu usiadlem na kompa I czulem juz kregoslup lecz myslalem, ze to po treningu zmeczony i poszedlem spac. Rano obudzilem sie z bolem. Podczas lezenia na brzuchu nie odczuwam go. Nasila sie przy probie dotkniecia klatki broda. Bol podobny do uczucia pelnego pecherza jak chce sie bardzo siku ;p. Po treningu rozciagalem plecy, wisialem na drazku, oraz do gory nogami. Bol jest mniejszy przy trzymaniu maksymalnie prostej sylwetki. Prosze o pomoc, poniewaz jestem bardzo zaniepokojony ;(.
Pozdrawiam.
edit:
dodam, iz nie jest to ciagly bol, lecz przy pewnych ruchach, ale dyskomfort czuje caly czas. przy wyginaniach tulowia w lewo-prawo nie czuc. najbardziej przy garbieniu sie jak wspomnialem broda do klatki.
Zmieniony przez - unnmaan w dniu 2012-03-20 10:07:49
Pozdrawiam.
edit:
dodam, iz nie jest to ciagly bol, lecz przy pewnych ruchach, ale dyskomfort czuje caly czas. przy wyginaniach tulowia w lewo-prawo nie czuc. najbardziej przy garbieniu sie jak wspomnialem broda do klatki.
Zmieniony przez - unnmaan w dniu 2012-03-20 10:07:49