Witam, od pół roku borykam się z okropnym bólem pleców, który rozciąga się od samego dołu lędźwi aż do odcinka piersiowego, plecy po prostu sztywnieją i pieką. Dodatkowo ból rozprzestrzenia się na obie łopatki, podczas ruszania barkami w przód i w tył wszystko strzela i gruchocze. Nigdy w życiu nie byłem tak połamany. Byłem u kilku ortopedów którzy po obejrzeniu zdjęć RTG odcinka lędźwiowego i piersiowego stwierdzili, że to zwykłe przeciążenie, jeden przepisał mi mydocalm i movalis, było ciut lepiej jednak po wybraniu całości według recepty bóle powróciły i się nasiliły, dodatkowo zaczęły boleć mnie kolana po wewnętrznych stronach. Udałem się do neurologa który przypuszcza, że to może być przepuklina w odcinku lędźwiowym. Wysłał mnie na rezonans magnetyczny jednak dziwi mnie to, dlaczego tylko odcinka lędźwiowego mimo tego iż mówiłem, że bardziej we znaki daje się odcinek pomiędzy L a P oraz sam piersiowy. Oto wyniki rezonansu:
Badanie MR kręgosłupa wykonano w sekwencji SE, obrazach T1 i T2 zależnych.
Zniesienie fizjologicznej lordozy kręgosłupa lędźwiowego.
W badaniu MR widoczna jest centralno prawostronna wypuklina krążka międzykręgowego L4/L5 uciskająca worek oponowy.
Zmiany zwyrodnieniowe trzonów kręgów lędźwiowych pod postacią nierówności powierzchni granicznych z guzkami SChmorla, osteofitów na krawędziach trzonów i ognisk zwyrodnienia tłuszczowego.
Niewielkie dokanałowe uwypuklenia pozostałych krążków międzykręgowych.
7 stycznia mam wizyte u neurologa. Jednak boję się, że może mi powiedzieć jedynie, że mam się oszczędzać a nie leczyć w żaden sposób. Jestem już na skraju załamania psychicznego, ponieważ od 6 miesięcy po wstaniu z łóżka towarzyszy mi ból pleców nasilający sie wraz z upływem dnia. Zrezygnowałem z siłowni całkowicie, nie dźwigam praktycznie nic.
Proszę o jakiekolwiek sugestie i pomoc.
Pozdrawiam
Łukasz
Badanie MR kręgosłupa wykonano w sekwencji SE, obrazach T1 i T2 zależnych.
Zniesienie fizjologicznej lordozy kręgosłupa lędźwiowego.
W badaniu MR widoczna jest centralno prawostronna wypuklina krążka międzykręgowego L4/L5 uciskająca worek oponowy.
Zmiany zwyrodnieniowe trzonów kręgów lędźwiowych pod postacią nierówności powierzchni granicznych z guzkami SChmorla, osteofitów na krawędziach trzonów i ognisk zwyrodnienia tłuszczowego.
Niewielkie dokanałowe uwypuklenia pozostałych krążków międzykręgowych.
7 stycznia mam wizyte u neurologa. Jednak boję się, że może mi powiedzieć jedynie, że mam się oszczędzać a nie leczyć w żaden sposób. Jestem już na skraju załamania psychicznego, ponieważ od 6 miesięcy po wstaniu z łóżka towarzyszy mi ból pleców nasilający sie wraz z upływem dnia. Zrezygnowałem z siłowni całkowicie, nie dźwigam praktycznie nic.
Proszę o jakiekolwiek sugestie i pomoc.
Pozdrawiam
Łukasz
'There is nothing that can't be done if we raise our voice as one'