Witam,
Jakieś 4-5 tygodni temu schodziłem po schodach z rowerem i zamiast stanąć prosto na śródstopie to stanąłem na zewnętrzną część śródstopia całym ciężarem ciała z rowerem i stopa mi się wygieła/wykręciła na tą zewnętrzną stronę. Szedłem wtedy w sztywnym obuwiu rowerowym spd. Przez 5 min nie mogłem w ogóle stanąć, wróciłem do domu i przyłożyłem zimne okłady, robiłem tak przez kilka dni przez które miałem problem z chodzeniem. Po urazie nie było żadnego spuchnięcia ani siniaka czy krwiaka. Teraz jest lepiej, mogę normalnie chodzić, jeździć na rowerze i biegać po równym terenie, ale jak krzywo stanę lub na zewnętrznej stronie śródstopia to czuje ból w okolicach od kostki w kierunku małego palca. Byłem u ortopedy to nakazał mi ćwiczenia stabilizujące (stawanie na całej płaszczyźnie stopy i zginanie kolana). Po 2 tyg. nie odczułem poprawy, później miałem naklejone tapy, również bez większego efektu. W przyszłym tygodniu znowu idę do lekarza na rozciąganie. Mówiłem ortopedzie że może zrobić usg lub coś ale powiedział że narazie to niepotrzebne. Ma ktoś jakiś pomysł co może mi dolegać i jak sobie z tym poradzić? Będę wdzięczny za wszelkie sugestie.
Pozdrawiam, Kamil

Jakieś 4-5 tygodni temu schodziłem po schodach z rowerem i zamiast stanąć prosto na śródstopie to stanąłem na zewnętrzną część śródstopia całym ciężarem ciała z rowerem i stopa mi się wygieła/wykręciła na tą zewnętrzną stronę. Szedłem wtedy w sztywnym obuwiu rowerowym spd. Przez 5 min nie mogłem w ogóle stanąć, wróciłem do domu i przyłożyłem zimne okłady, robiłem tak przez kilka dni przez które miałem problem z chodzeniem. Po urazie nie było żadnego spuchnięcia ani siniaka czy krwiaka. Teraz jest lepiej, mogę normalnie chodzić, jeździć na rowerze i biegać po równym terenie, ale jak krzywo stanę lub na zewnętrznej stronie śródstopia to czuje ból w okolicach od kostki w kierunku małego palca. Byłem u ortopedy to nakazał mi ćwiczenia stabilizujące (stawanie na całej płaszczyźnie stopy i zginanie kolana). Po 2 tyg. nie odczułem poprawy, później miałem naklejone tapy, również bez większego efektu. W przyszłym tygodniu znowu idę do lekarza na rozciąganie. Mówiłem ortopedzie że może zrobić usg lub coś ale powiedział że narazie to niepotrzebne. Ma ktoś jakiś pomysł co może mi dolegać i jak sobie z tym poradzić? Będę wdzięczny za wszelkie sugestie.
Pozdrawiam, Kamil
