Ból w pachwinie.

Od jakiegoś czasu ( ok. 6-7 dni) boli mnie w prawej pachwinie, nie wiem co to jest i czy opłaca mi się iść do lekarza sportowego (mieszkam na wsi i musze jechać ok. 50 km do krakowa ). Niewiem od czego może mnie to boleć czy jest to ścięgno, mięśień czy też "korzonki" ( zapalenie korzeni rdzenia kręgowgo). Boli mnie jak chodze, ale najbardziej jak chcę zrobić wymach prawą nogą lub kopnąć piłkę, lewa pachwina mnie nie boli.

Bardzo proszę o odpowiedź, polecą sogi za sensowne odpowiedzi.

Ok, napisze jak coś przestanie boleć. A co do W-F to nie robiłem zaliczęń z siatkówki :)
Pani mi też dała kilka porad.

Pojawiło się to po jakimś zdarzeniu? Kojarzysz ten z jakąś kontuzją, wypadkiem, lub czymś podobnym?

Ból pojawia się jedynie przy ruchach, czy np. jak leżysz i nic nie robisz to też boli?

Nie wiem kiedy mnie to dopadło :\
Ale może przy rozciąganiu, nie robiłem rozgrzewki.
Boli mnie jak robie wymach prawą noga do przoddu albo chodzę, nie wspomoinając o bieganiu ...
Jak nic nie robie to nie odczuwam bólu.

Bardzo proszę o jaką kolwiek porade/pomoc.
Nie wiem czy nadal ćwiczyc a6w,abs, itp., bo jeżeli to jest ścięgno to niechciałbym go nadwyrężać.

Proszę pomóżcie !

Odpoczynek przez tydzien. Mozesz nacierac bolace miejsce Ketopromem w celu zmniejszenia bolu i zlagodzenia stanu zapalnego. Po tygodniu w zaleznosci od efektow , powrot do treningow ,albo wizyta u specjalisty;)I tak na marginesie , na pewno nie u lekarza sportowego.

Smaruje bolące miejsce maścią rozgrzewającą i noszę opaskę ogrzewającą i lekko uciskową. Nie ćwicze juz prawie tydzień, a to nadal boli :\
Znaczy jakbym chcial na "chama" ćwiczyc to bym może mógł, ale nie chcę nic uszkodzić ani też pogorszyć psrawy. Dzięki za pomoc ----> SOG

Jak masc to lepsza przeciwzapalna niz rozgrzewajaca ;)

Czemu lepsza? Jeśli mamy do czynienia ze stanem zapalnym to oczywiście rozgrzewająca niewskazana, ale tu nie ma opisanych żadnych objawów poza bólem. A jak mamy do czynienia z "naciągnięciem", to rozgrzewające dają przyjemny efekt.

Zrób jeszcze kilka małych testów i wszystko powinno być jasne.

Połóż się na plecach, obie nogi wyprostowane. Druga osoba niech złapie Cię za kostkę, uniesie nogę lekko do góry (10cm spokojnie wystarczy) i wykona odwodzenie kończyny dolnej w pełnym zakresie ruchu, czyli do oporu, lub pojawienia się dolegliwości bólowych (tak jakby chciała oddalić tą nogę, którą trzyma od tej drugiej). Ty przy tym masz nie używać żadnej siły. Następnie powrót do pozycji wyjściowej (obie nogi wyprostowane).
Następny test. Druga osoba łapie Cię trochę powyżej kostki i wykonuje zgięcie kończyny dolnej w stawie kolanowym i biodrowym (tak jakbyś przyciągał kolano do klatki piersiowej, tyle, że robi to za Ciebie druga osoba).
Ostatni test. Połóż się na lewym boku. Lewą ręką możesz wyprostować, tak żeby lewa strona głowy spoczywała na ramieniu (nie jest to tak istotne, ale tak jest wygodniej leżeć). Prawa ręka niech gdzieś tam sobie leży. Obie nogi wyprostowane. Druga osoba swoją jedną ręką zgina Twoją prawą nogę w stawie kolanowym na tyle na ile zakres ruchomości pozwala. Następnie drugą ręką chwyta podchwytem Twoją nogę za kolano, unosi lekko całą nogę do góry (kilka centymetrów) i wykonuje wyprost w stawie biodrowym (zgięcie w tył- tak też niektórzy na to mówią). Mam nadzieję, że rozumiesz o co chodzi. Jeśli nie, to opiszę Ci to jeszcze dokładniej
Jak wykonasz te testy, sprawa powinna być jasna.
Jeśli nie pojawi się ból przy tych testach, to więzadła i torebka stawowa jest w porządku i problem jest z mięśniami i ścięgnami.
Napisz co zaobserwowałeś.

W obu przypadkach postępowanie będzie takie samo, czyli raczej odpuść sobie ćwiczenia i aktywności fizyczną na jakiś czas. Smaruj bolące miejsce maścią przeciwbólową, może również smarować Ben Gayem. Jak nie będzie poprawy w ciągu tygodnia koniecznie zgłoś się do lekarza.

W tym pierwszym dośw. jak podnosze nogę lewą do góry to nic nie boli, ale jak próbuje podnieść prawą na wysokość ok. 35 stopni to czuuje bol.
W tym drugim dośw. no mogę spokojni otknąć kolanami klatki piersiowej i nic nie czuje.
w dośw. ostatnim dośw. to tak trochę czuję ból.

To co to może być ?
Aha na W-F jutro mamy zaliczenia z siatkówki mam brać udział ??

Tylko mam nadzieję, że Ty przy tych ćwiczeniach nie używałeś żadnej siły. Są to ćwiczenia bierne, w których cały trud wykonania ćwiczenia jest po stronie drugiej osoby.

Skoro przy tych testach również odczuwasz ból, to masz prawdopodobnie naciągnięte więzadła i mięśnie. Tak jak wcześniej pisałem, smaruj maściami i odpuść wysiłek fizyczny. Następnym razem porządna rozgrzewka przed rozciąganiem i nie zapominaj o niej.

Co do WF, to ja bym odpuścił, ale skoro piszę dopiero dziś, to pewnie zrobiłeś, jak uważałeś za słuszne.
Napisz za jakiś czas, jak wygląda sytuacja.