WnMPapa
Banan, fajne to

. Jakie koszta, coś się odczuwa podczas zabiegu?
koszta u mojego znajomego to 20zł / szt pijawki , więc taki zestawik jak na zdjęciu to 200zł , nie wiem czy to jakaś lepsza cena niż normalnie czy zwyczajna ale ja jeszcze w tym mam pakiet opatrunkowy* i jego dojazd do mnie do domu gratis

odkąd stawiam pijawki to cena zawsze podobna, za pierwszym razem jak miałem na skręcony staw skokowy i wtedy zrobiła ta terapia na mnie mega wrażenie , cena była chyba 15zł/szt , potem już zawsze 20zl
* kilkanaście podpasek

opatrunki, bandaże, plaster, gazy itp
Bo jest sporo krwi i z ranek przez wiele godzin leci sobie, spokojnie i powoli krew. spowodowane jest to tym, ze m.in pijawki wpuszczają sporo substancji w tym takie które utrudniają zakrzepnięcie krwi w rejonie wgryzienia, dlatego np. po 10-12 h gdy trzeba zdjąć opatrunek nie dziwi mnie widok ,ze z niektorych ranek jeszcze potrafi lecieć krew
Tym razem u mnie tak nie było po 11h , zmieniłem opatrunek na noc i rano już mogłem zdjąć i nie zakładać nowego.
Podczas zabiegu czujesz tylko szczypanie w momencie gdy pijawka się pierwszy raz wgryza , nic specjalnego cos jakby do drobnej rany przylozyc nasączony wacik ze spirytusem. Następnie w trakcie zabiegu takie szczypanie co jakiś czas jest też odczuwalne, w momencie gdy robal wpuszcza jakieś swoje substancje

czzas trwania - różnie, potrafią się najadać bardzo szybko i czasem odpadała po 20-25 min nawet ,ale srednio jednak bliżej 50-60 min
Jak sie najedzą odpadają same lub z pomocą wacika spirytusowego , gdy sie je dotknie to puszczają . Następnie utylizacja
