Szacuny
0
Napisanych postów
34
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
46
madia czy do tej reumatolog to w ogole mozna sie dodzwonic? Nikt nie odbiera, sekretarka przepelniona wiadomoscciami. Czy mozna sie osobiscie zapisac?
everr a jakie masz dolegliwosci i ile masz lat? Jak dlugo sie z tym borykasz?
Szacuny
15
Napisanych postów
338
Wiek
38 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
3190
można. Ja ostatnio jak widziałas dzwoniłam rowne 3 h, czasami trzeba dłużej. A jesli nie to mozna sie zapisac osobiscie pod adresem jaki podałam. Tam najczesciej nie ma zadnych kolejek.
Nie wlecz się w ogonie postępu, bo przy odwrocie oskarżą cię, że jesteś przywódcą dezercji.:>
Szacuny
52
Napisanych postów
8416
Wiek
38 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
79983
standard sie zaczelo, bole ograniczenie ruchomosci itd. teraz spokoj. 21 lat mam. a ile ? rok temu w maju mi diagnoze postawili a zaczelo sie gdzies w polowei 2005 chyba albo troche wczesniej
Szacuny
0
Napisanych postów
50
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
100
ja czuje sie dzis strasznie. . . caly czas biore naproxen (rano i wieczorem) choc doktorowa przepisala ten lek doraznie. niestety ja musze brac dwa razy dziennie bo inaczej sie nie da. wczoraj mialam wrazenie jakby bol ustąpil, dlatego wieczorem nie wzielam tej tabletki. myslalam ze moze zrobie sobie jakąs przerwe. a dzisiaj co?? nie moge chodzic!;(
Szacuny
15
Napisanych postów
338
Wiek
38 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
3190
Heh to zabawne od 3 miesiecy nie "uciekało" mi juz kolano, przyzwyczailam się ze sie juz nie potykam a dzis znowu:/ dobrze ze jutro wizyta u lekarza. Kasia, udało Ci sie umówic?
Nie wlecz się w ogonie postępu, bo przy odwrocie oskarżą cię, że jesteś przywódcą dezercji.:>
Szacuny
0
Napisanych postów
34
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
46
tak Madie, mam wizyte w czwartek rano, dzieki. Mam nadzieje ze wyjdzie z tego cos konstruktywnego, nie jak do tej pory :/ Ostatnio stawy mnie nie bola nawet, choc troche skrzypia, ale we znaki mocno mi sie daja sciegna, pieta achillesa, podeszwy stop, masakra.... to chyba jeszcze gorsze