Witam
Znacie może jakiś sposób na zabandażowanie całej nogi bandażem elastycznym? Jestem tydzień po operacji żylaków (podwiązanie w 8-miu miejscach). Szczególnie - jak dobrze zabandażować kolano, by się w miarę dobrze zginało, a poniżej był ucisk.
Zacznijmy od tego, że lekarz niestety nie wytłumaczył mi jak duży ucisk ma być wywierany na nogę. Przez pierwsze dni robiłem to metodą "tak mocno jak się da, byleby noga nie siniała". Efekt: noga ładnie się zagoiła, ale skutek uboczny - powiększone żył w drugiej nodze. Teraz robię to tak, żeby z jednej strony był lekki ucisk, z drugiej nie powiększały się żyły w drugiej nodze (choć wydaje mi się, że ten ucisk jest za mały).
Największy ucisk musi być na dole, im wyżej, tym luźniej. Z drugiej strony muszę mieć ruchome kolano, tak, żebym mógł powoli przyzwyczajać się do siedzenia (póki co - od tygodnia siedzę z nogami w górze).
Na ten moment bandażuję tak, że zaczynam od jednego obrotu wokół stopy, kostkę zostawiam odsłoniętą, a potem po prostu zawijam do góry w taki sposób, by między kolejnymi zwinięciami było ok 8cm. Dół się trzyma, natomiast góra się trochę ześlizguje. No i kolano - mam zapewnione zgięcie do około 30 stopni. Jeśli górę zwiążę mocniej - tak, by się pewnie trzymała - nie mam wielkiej ruchomości kolana i powiększają się żyły w drukiej nodze. Tak źle, tak niedobrze. Kluczem byłaby wiedza - jak dobrze zabandażować kolano.
Pozdrawiam
L.
Zmieniony przez - laptop w dniu 2016-05-12 20:20:20
Znacie może jakiś sposób na zabandażowanie całej nogi bandażem elastycznym? Jestem tydzień po operacji żylaków (podwiązanie w 8-miu miejscach). Szczególnie - jak dobrze zabandażować kolano, by się w miarę dobrze zginało, a poniżej był ucisk.
Zacznijmy od tego, że lekarz niestety nie wytłumaczył mi jak duży ucisk ma być wywierany na nogę. Przez pierwsze dni robiłem to metodą "tak mocno jak się da, byleby noga nie siniała". Efekt: noga ładnie się zagoiła, ale skutek uboczny - powiększone żył w drugiej nodze. Teraz robię to tak, żeby z jednej strony był lekki ucisk, z drugiej nie powiększały się żyły w drugiej nodze (choć wydaje mi się, że ten ucisk jest za mały).
Największy ucisk musi być na dole, im wyżej, tym luźniej. Z drugiej strony muszę mieć ruchome kolano, tak, żebym mógł powoli przyzwyczajać się do siedzenia (póki co - od tygodnia siedzę z nogami w górze).
Na ten moment bandażuję tak, że zaczynam od jednego obrotu wokół stopy, kostkę zostawiam odsłoniętą, a potem po prostu zawijam do góry w taki sposób, by między kolejnymi zwinięciami było ok 8cm. Dół się trzyma, natomiast góra się trochę ześlizguje. No i kolano - mam zapewnione zgięcie do około 30 stopni. Jeśli górę zwiążę mocniej - tak, by się pewnie trzymała - nie mam wielkiej ruchomości kolana i powiększają się żyły w drukiej nodze. Tak źle, tak niedobrze. Kluczem byłaby wiedza - jak dobrze zabandażować kolano.
Pozdrawiam
L.
Zmieniony przez - laptop w dniu 2016-05-12 20:20:20