Basen na wzmocnienie pleców

Witam.Mam problemy z kregoslupem jak zapewne wielu ludzi zajmujacych sie sportem.Mianowicie wysuwaja mi sie dyski,ta choroba nazywa sie dyskopatia.Wszyscy zalecaja basen.Próbowałem roznych metod zwalczenia tej dyskopati-jakies ziola do picia,masaze,cwiczenia,ale nic nie dawaly,wiec w koncu chce sie zdecydowac na basen.Chcialem sie dowiedziec jakim stylem plywac jak dlugo itd aby jak najlepiej wzmocnic miesnie plecow.W sumie to nie rozumiem jak mozna je wzmocnic plywaniem jak w martwym ciagu robilem serie przy prawie 200kg...Bym musial z 3 godziny plywac zeby sie zmeczyc troche.Dyski nastawia mi kreglarz gdyz zaden lekarz sie tym nie zajmuje,ahh tak ta nasza kochana sluzba zdrowia ....Jedynie operacje jakies.Dobra to co zalecacie robic na tym basenie ?

Witam.Pływam od jakiegos miesiaca raz/2 w tygodniu.Staram sie wlasnie plywac na plecach nie uzywajac nog.Za 1 razem zrobilem 5 basenow i juz tchu nie moglem zlapac,wiadomo 0 kondycji,a dzis jestem wstanie bez przerwy zrobic kolo 30 basenow w godzine spokojnie plywajac.Chcialbym sie dowiedziec jeszcze pare rzeczy,mianowicie co kazdy basen ile przerwy robic aby odpoczac ? 2 minuty ? minuta ?Czy moze zrobic ciagiem 10 basenow przerwa na 5 minut i znowu 10 basenow itd ? i jeszcze jedno,czy mozna plywac innym stylem aby wzmocnic plecy ? np zabka ?

Na którym odcinku wysuwają Ci się dyski. L? S?
Z tego co wiem, pływanie na plecach...

Ja miałem problemy z plecami w części krzyżowej i też mi zalecono pływanie, ale nie wiem jak jest z dyskopatią.

Na moje plecy podziałało pływanie na plecach (w miarę możliwości ze zmniejszającym użyciem nóg). Najlepiej płynać wykonując ruch obiema rękami, przekładasz jednocześnie do tyłu. Wtedy plecy maja takie same obciążenie z obu stron.

Woda ma też dobry wpływ na kręgosłup, bo go odciąża, rozluźnia mięśnie.

Ja wzmacniałem też wszelkimi ćwiczeniami na brzuchu:
kołyska,
podnoszenie małych ciężarów z wyprostowanymi rękoma (ręce do boku , wyciągniete równolegle do góry
rónoczesne podnoszenie rąk i nóg (ważne żeby były cały czas wyprostowane)

Dyski nie wysuwaja sie na wysokości S czyli krzyzowej bo ich tam nie ma :D:D Ostatni dysk jest pomiedzy L5-S1:)
Nie dziwie sie kolego ze masz problemy z kregoslupem 200 kg na martwy ciąg. Obciązenie kręgosłupa podczas podnoszenia tak duzego ciezaru wynosi do kilkunastu ton!!!! Wystrzymałosc nośna kregów lędzwiowych to 900 kg. Kręgarstwo czyli fachowo terapia manualna powinna pomóc pod warunkiem ze robi to doswiadczony i certyfikowany terapeuta a nie jakis znachor. Co do pływania to na plecach jak najbardziej. Nie chodzi tu o zmeczenie mięsni a o ich odciazenie i poprawienie ruchomosci.

Do wypuklenia lub wypadniecia dysku może dojść na każdym poziomie kręgosłupa. Najczęściej jednak dzieje się to w odcinku ledźwiowego na poziomie L4-L5, L5-S1 oraz na odcinku szyjnym na poziomie C5-C6, C6-C7. Najczęstsze statystycznie są dyskopatie na poziomie L5-S1.
Troche jestem obryty w tym temacie, bo mają mama miała podejrzenie co do tego, i okazało się ze walczy z rwą kulszowa... Dobra wracając do tematu
Leczenie operacyjne polega na chirurgicznym wtargnięciu w strukturę kręgosłupa. Pewnie dużo o tym czytałeś i też wiesz ze nie u wszystkich wystąpi poprawa.
Leczenie nie operacyjne wiąże sie z liczną serią zabiegów rehabilitacyjnych.
Ćwiczenia które powinny Cię interesować mają na cel wzmocnić mięśnie grzbietu i brzucha, aby utrzymać kręgosłup w jak najlepszej kondycji.

Wiecie...w dzisiejszych czasach jezeli nie da sie z siebie maxa to nic sie nie osiagnie w zyciu,chyba ze ktos ciagle liczy na wygrana w totka,ale to glupota.Dyski mi sie wysuwaly w odcinku szyjnym i miedzy lopatkami,to sa 2 miejsca w ktorym mi sie wysuwaja,w szyi sie juz uspokoilo i wypada mi raz na pol roku,a miedzy lopatkami raz na hmm miesiac,ale tylko w tedy gdy nie cwicze,bo jak zaczynam to znowu mi wypadaja ehhh.No ja jak jeszcze cwiczylem to krotko robilem martwy ciag,aby odciazyc kregoslup,ale go dalej cwiczyc przeszlem na podciaganie na drozku,pompki na poreczach itd.Ten koles to mozna powiedziec ze znachor,ale jest w tym bardzo dobry a wiedze o tym dostal z ojca na syna itd i nigdy nie popelnia jakichs bledwo w nastawianiu,on nie tylko nastawia dyski,ale rowniez zwichniecia,skrecenia,zlamania i inne rzeczy ktorych lekarze sie boja bo to d****e ktore studia koncza na sciagach,a leki przepisuja z ksiazki ktora maja na stole...taka prawda.Zalecano mi tez zmniejszenie wagi.W szczycie formy masowo silowej mialem 116kg,na redukcji wagi jeszcze na wakacje gdy cwiczylem zeszlem w 10 dni na efce do 110kg potem jak juz nie cwiczylem to na diecie low carbo zeszlem do 104kg i tak sie mniejwieje trzymam.Mam na tyle pecha ze za szybko roslem i to mi mocno obciazylo kregoslup.Kregoslup trzymaja w ryzach miesnie szkieletowe ktorych nie da sie cwiczyc,ale z tego co pamietam to trenbolon wplywal na ich wzrost,wiec sie zastanawiam nad tym,ale czy sie oplaca brac trena tylko do plywania....sam nie wiem

Nie tyle czytalem co zajmuje sie tym w gabinecie:) lecze takie sprawy za pomoca terapii manualnej i cwiczen stabilizacyjnych.
Kolego wszystkie mięsnie to mięsnie szkieletowe:D Ty masz na mysli głebokie stabilizatowy grzbietu to znaczy mm wielodzielne, skręcające, połkolcowy, najdluzszy grzbietu, biodrowo-zebrowy. Zadnego z tych mięsni nie widac poniewaz pokrywa je prostownik grzbietu. Mięsnie te mozna z powodzeniem trenowac ale nie za pomoca ciezaow na silowni tylko za pomoca cwiczen stabilizacyjnych z gumową piłka.

No zgadza sie,za duzo czytam i sie gubie w tym wszystkim.Cwiczenia stabilizacyjne to robie jakies,ale z zadna pilka nie mialek kontaktu,jutro moze opisze te cwiczenia co robie,tylko wlasnie ze nic mi nie daja,a inny lekarz mi mowil ze nie powinno sie zadnych cwiczen ani masazy robic bo w tedy sie jakies wypukliny robia i ona rosnie do 8 mm i operacja i mi zaleca tylko plywanie.

Lekarze tylko by operowali i kase zgarniali za operacje, a to ze po operacji moze byc gorzej juz Ci nie powiedza i potem ich juz nie obchodzisz. Jest bardzo malo wskazam do operacji kregoslupa z powodu dyskopatii. Jezeli by byl masywny niedowład, opadanie stopy, nietrzymanie moczu i kału, brak czucia w obrebie krocza, to wtedy ok oeracja bo to zagraza zyciu. U nas jest tak ze lekarz zna sie na robieniu operacji a o rehabilitacji nie ma pojecia. Mowi w ten sposób: Jakies tam cwiczenia, jakies tam masaze itp. Zero profesjonalizmu. Wypuklina, przepuklina, dyskopatia powstaje w wyniku pekniecia pierscienia włóknistego i wtedy dochodzi do wypadnięcia jądra miażzystego ktore uciska na korzeń nerwowy i powoduje to mrowienie, scerpnięcie konczyny dolnej, w ciezszy przypadkach osłabienie siły miesniwej i zaniki mięsni. Mozna to z powodzeniem leczyc terapia manualna oraz bardzo skuteczna metoda Mckenziego. Oraz po zmniejszeniu ucisku cwiczeniami stabilizacyjnymi. Trudno przez takie forum powiedziec jakie cwiczenia dla Ciebie beda najlepsze poniewaz kazdy przypadek nalezy traktowac indywidualnie.

Dyskopatia, Rwa kulszowa, Przepuklina jądra miażdżystego... Co gorsze?

Jedną z najcięższych kontuzji jaka może spotkać człowieka jest konflikt korzeniowy aktywny zwany dyskopatią. Te ostatnio słowo ma wiele znaczeń.