Betonowe obciążenie. MEGA ART!!!

Proszę nic nie pisać póki nie skończę

Wiele jest na SFD artykułów na temat własnoręcznie robionych siłowni. Większość z tych tematów przeczytałem i zauważyłem, że wśród licznych planów ławeczek, wyciągów itp. brakuje konkretnego tematu o wyrabianiu obciążenia. Są, co prawda tematy o obciążeniu z ołowiu i o rarytasie z kolei ale o betonowym obciążeniu dłuższego artykułu nie ma. A raczej nie było, bo trzeba zapełnić ta lukę

A więc tak: artykuł będzie się składał z 2 części jedna to mozolne obliczenia a drugi to cześć praktyczna, czyli „konstrukcja naszego obciążenia

Zaczynamy!!

Wszystko co będzie nam potrzebne to:

- cement(ok. 11zł za 25 kg, co starczy na mniej więcej 75kg obciążenia),
- plastikowe wiaderka - to cały sekret tego artykułu ,
- piasek lub żwir - ja polecam to drugie,
- kawałek rury, której średnica wewnętrzna jest nieco większa od średnicy gryfu,
- szlifierkę kątowa - chyba ze wolicie się męczyć brzeszczotem i pilnikiem ,
- farba olejna, która pomalujemy nasze obciążenie.

I to by było na wszystko jak widać nie są to specjalnie rzeczy trudno dostępne. Krokiem pierwszym będzie obcięcie naszego plastikowego wiaderka, po którego zalaniu otrzymamy konkretna masę. No ale tu pytanie skąd mamy wiedzieć na jakiej wysokości je obciąć żeby wyszło nam mniej więcej tyle kilo ile chcemy?? Otóż wymaga to skomplikowanych obliczeń które Wam oszczędzę Wystarczy ściągnąć kalkulator, który zrobi wszystko a Was.

Link do niego macie tutaj:
http://rapidshare.com/files/48761273/ciezarki.xls
lub:
http://www.filefactory.com/file/8fbdb0/
lub:
http://s004.wyslijto.pl/?file_id=45267587795128211839

Waga pliku to niecałe 60KB.

To prosta matematyka, jedynie musisz masę właściwa cementu, wzór na objętość walca sobie znajdziesz i jak masz te dane to sobie wyliczasz masę.

Krok 1. Czyli obliczenia.
Najpierw mierzymy nasze wiaderko w punktach A i C a także średnice wewnętrzna naszej rurki w punkcie B(patrz rysunek). Potem otwieramy kalkulator i w odpowiednich miejscach wpisujemy nasze wyniki w cm. Później wpisujemy, jaka mase powinien mieć nasz odważnik i widzimy na jakiej wysokości powinniśmy uciąć nasze wiaderko(punkt D).

Krok 2. Cięcie.
Bierzemy nasze wiaderko i obrysujemy linia na wysokości gdzie mamy ciąć(‘D”). Gdy już wiemy w którym miejscu tniemy, idziemy do kuchni, włączamy kuchenkę, nagrzewamy nóż i tniemy nasz plastik, a raczej nadtapiamy go wkoło żeby nam wyszło mniej więcej równo całość po robocie powinna wyglądać tak jak niżej:

Krok 3. Mocowanie.
Naszą formę kładziemy na desce i obok niej wbijamy gwoździe żeby nam się nie rozlazła gdy wlejemy beton. Miejsca gdzie należy wbić gwoździe można zobaczyć niżej(czerwone kropki):

Krok 4. Środek
Chyba najniebezpieczniejsza część całej roboty. Bierzemy metalową rurkę i tniemy jej kawałek o obliczonej wcześniej wysokości(„D”). Po odcięciu nacinamy ja w wielu miejscach żeby po zabetonowaniu za łatwo nam nie odpadła. Na końcu powinniśmy otrzymać cos takiego:

Krok 5. Robimy ciastko.
Pora wykonać ciężarek. A wiec najpierw smarujemy wnętrze naszej formy olejem, przerobem lub czymkolwiek tłustym. Następnie mniej więcej na środku kładziemy nasza rurkę. I w końcu zaczynamy wyrabiać beton. Mieszamy cement ze żwirem w stosunku 1:2. Żwir oczywiście przesiany. Może być także piasek ale nie próbowałem. Dużo lepszy jest żwir.

Gdy mamy już masę zalewamy nasza formę i znajdującą się tam rurkę tak tylko żebyśmy mieli zostawiony otworek(bez skojarzeń)

Krok 6. Prosto!!
Podczas schnięcia naszego betonu dbamy aby znajdująca się w nim rurka zachowała pozycje pionową. Można w tym celu nałożyć na jej środek gryf krótki i przez to będziemy widzieć czy jest ona w pionie. Pamiętajmy o tym żeby znalazła się możliwie na środku formy. Nie przejmujcie się jak nie wyjdzie wam idealnie równo bo jest to naprawdę ciężka sprawa

Krok 7. Schnięcie.
Ciężarki schną zwykle 12-24godz, po czym można już je wyjąc i pozostawić na wolne schnięcie. Jeśli jest gorąco to powinniśmy je polewać wodą żeby nie popękały. Po tygodniu schnięcia nasze ciężarki SA gotowe do ostatniego kroku: malowania.

Krok 8. Malowanie i prace wykańczające.
Po osuszeniu ciężarka powinniśmy usunąć beton wewnątrz otworu na gryf i dokładnie pod wysokim ciśnieniem opłukać ciężarek. Gdy wyschnie malujemy go i piszemy wagę. Oczywiście po zwarzeniu bo niestety jest prawie niemożliwe ze uzyskamy idealną wagę odpowiadająca naszym założeniom. Jednak różnice są rzędu paru dag wiec nie jest Az tak źle.
Efekt jest widoczny na 1 zdjęciu.

Za wszystkie ewentualne błędy przepraszam i proszę o wybaczenie. W razie pytań piszcie w temacie, postaram się odpowiedzieć. Średnia trwałość takich ciężarków wynosi ok. 3 lat w dużej mierze zależy to od wielkości i jakości cementu, z którego zostało wykonane obciążenie.

THE END

1. Nie lepiej nałożyć na nie jakąś gumę itp? Wtedy się nie poobijają zaraz. Bo przecież wszyscy wiemy, że tak same z siebie, to będę pękały. U mnie na bokach jest np. płaskownik :D
2. Wewnątrz nie nacinałem sobie takich rowków. Po prostu przyspawałem z kumplem druty. Ot takie słoneczko i wtedy zalewasz betonem. Nasze ciężarki mają 5-6 lat. Zero pęknięć itp :D

Pozdrawiam :)

PS. Szkoda ciąć wiadra. Są przecież zwykłe rury jak się ktoś uprze. Nie wiem tylko, jak się zwą. Takie pomarańczowe karbowane

1. No płaskownik okrągły?? bo nie rozumiem nalożyc gume to łatwo powiedziec a tu chodzi o najprostrze ciężarki
2. Druty tez mozna spawac ale jest z tym troche wiecej roboty i z doświadczenia wiem ze wytrzymalosc jest tylko troche wieksza. A najstarsze ciezarki robione moim sposobem maja 5 lat i tez nie pekaja

A co do rur to je tez trzeba przecież pociąć

Co prawda nie skorzystam z twojego manuala :) ale daje soga za inwencje tworcza :)