Witam, może ktoś spotkał się z podobnym nieszczęściem. Zaczeło się od białych maleńkich kropeczek na plecach, teraz mam je już na dekoldzie, szyi i ramionach, widzę że jest ich co raz więcej. Byłam u 1 germatologa, powiedził wprost że nie wie co to - przynajmniej był szczery. Druga pani dermatolog od kilku miesięcy twierdzi że wie co mi jest, za każdym razem przepisuje inne kremy i witaminki, absolutnie nic nie działa, wręcz jest gorzej - znacznie więcej z tygodnia na tydzień. Mam nadzieje że tutaj znajdzie się ktoś kompetentny albo ktoś kto też przez to przechodził i udzieli mi porady. Zauważyłam pojedyncze kropeczki (wielkości +\- główki od szpilki) 2 lata temu. Dziś jest ich kilkadziesiąt razy więcej. Kiedyś tylko plecy, teraz już plecy, ramiona, szyja, dekolt, piersi i wszystko w ich okolicy. Zlewają się ze sobą. Nie uprawiam żadnych sportów. Z tygodnia na tydzień jest ich co raz więcej. Nikt w rodzinie nie miał nic podobnego. Byłam na solarium może 5 razy w życiu (mam 28 lat), na słońce się nie wystawiam. Nie jest to też alergia ani blizny.





