Białe plamy na skórze :(

Witam. Jakieś 2 tygodnie temu na prawym poliku zauważyłem takie białe przebarwienie. Początkowo myślałem, że po prostu zdrapuję sobie golarką opaleniznę, ale po paru dniach odkryłem, że podobne plamy mam z prawej strony szyi i u góry po prawej stronie pleców. :/ Oczywiście zamierzam wybrać się do dermatologa, ale najpierw chciałbym, żeby mnie ktoś uspokoił, bo obawiam się, że to może być bielactwo.

Miałem coś takiego. U mnie to był jakiś grzybek. Po prostu prawdopodobnie na basenie złapałem. Są specjalne płyny do smarowania tego. Zniknęło, choć płyn był sam w sobie diabelski Siarką jechałem na kilometr

Ja mam nadzieję, że to tylko grzybica, bo mam tendencję do łapania tego świństwa (ostatnimi czasy dosyć często mnie atakuje)! Problem w tym, że zawsze miałem brunatne plamy, natomiast tym razem plamy są jasne i się trochę przestraszyłem. Póki co, smaruję je kremem przeciwgrzybicznym o nazwie Clotrimazolum i na dniach zapiszę się do dermatologa, bo te plamy coś nie chcą zejść. Czy możesz mi podać nazwę tego płynu który stosowałeś?

Mam również taką koncepcję, że plamy te mogą być wynikiem jakiejś reakcji uczuleniowej, gdyż od ok. miesiąca zażeram się Dibencozide Magnumem (czyli koenzymem wit. B12). Czy ta koncepcja jest sensowna?

Zmieniony przez - BagOfBones w dniu 2007-09-17 12:10:51

A pewnie, że mogą być reakcje uczuleniowe na nadmiar witaminy. Np. może być reakcja skórna w kontakcie ze słońcem, solarium.

A co do plamek grzybicznych, to u mnie też one bywały brunatne, a po opaleniu się robiły się białe
Niestety nie pamiętam nazwy tego płynu. Jest tani i robiony w aptece na zamówienie. Bardzo śmierdzi siarką. Tego się nie da pomylić z niczym

Ja w tej chwili mam to samo. Jest to grzybica prawdopodobnie złapana na basenie chociaż jest możliwość też że od siłowni (Tak powiedziała mi lekarka) Smaruje sie 2 razy dziennie od 2 tyg maścią o nazwie TERBIDERM i już widać poprawe pozdrawiam

jeszcze dobrze by bylo jakbys zapodal jakies zdjęcia

oska5: Chciałem zapodać, ale niestety nie mam cyfrówki, a na zdjęciach zrobionych komórką w ogóle tego nie widać, bo jakość jest za słaba.

Zresztą sprawa już jest nieaktualna, bo dzisiaj byłem u dermatologa i okazało się, że to łupież pstry! Ufff... całe szczęście, że nie coś gorszego. Już kiedyś miałem to parokrotnie (ta choroba ma tendencję do nawracania), ale zawsze pomagał mi następujący zestaw leków:
- Flumykon (kapsułki do połykania)
- Micetal (szampon do włosów)
- Clotrimazolum (maść)

Dzięki za zainteresowanie i pozdrawiam! Powodzenia chłopaki w walce z grzybami!

Ja mam bielactwo juz od 14 roku zycia czyli 12 lat i zyje.Fakt czasami psycha siada zwłaszcza przed lustrem.Takie zycie.Pozdro