Wyczytałem ze powinno się brać około 2g bialka na kg masy ciała. To znaczy ze przy wadze 65 kg na przyrost tkanki mięśniowej musiałbym brać około 130g? Czy jakoś inaczej się to liczy? Bo znalazłem białko na allegro gdzie za 1 kg płaci się 50 zł. Przy tym zapotrzebowaniu które wynika to starcxaloby mi to na zaledwie tydzień. Coś mi tu nie pasuje, wyjaśni ktoś? :)
...
Napisał(a)
Cześć.
Wyczytałem ze powinno się brać około 2g bialka na kg masy ciała. To znaczy ze przy wadze 65 kg na przyrost tkanki mięśniowej musiałbym brać około 130g? Czy jakoś inaczej się to liczy? Bo znalazłem białko na allegro gdzie za 1 kg płaci się 50 zł. Przy tym zapotrzebowaniu które wynika to starcxaloby mi to na zaledwie tydzień. Coś mi tu nie pasuje, wyjaśni ktoś? :)
Wyczytałem ze powinno się brać około 2g bialka na kg masy ciała. To znaczy ze przy wadze 65 kg na przyrost tkanki mięśniowej musiałbym brać około 130g? Czy jakoś inaczej się to liczy? Bo znalazłem białko na allegro gdzie za 1 kg płaci się 50 zł. Przy tym zapotrzebowaniu które wynika to starcxaloby mi to na zaledwie tydzień. Coś mi tu nie pasuje, wyjaśni ktoś? :)
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Napisał(a)
Białko masz głównie w jedzeniu. Proszek jako dodatek. Zjesz 100g z jedzenia i dodajesz 30 białka w proszku.
Rośnie klata, rosną bary - nie poznaje mnie już stary.
Zamiast narzekać zrób coś i zacznij świat swój zmieniać.
...
Napisał(a)
Proszek to dodatek, przy takim zapotrzebowaniu bez problemu dasz rade uzupelic białko z pozywienia.
...
Napisał(a)
Pamiętaj, że proszek to gorszej jakości białko niż w jedzeniu, znacyz może nie tyle gorsze co odżywka jest mniej wartościowa niż posiłek. Nic nie zastąpi jedzenia, tak jak wyżej kolega napisał przy takim zapotrzebowaniu 3-4 posilki pelnowartiosciowe zalatwia sprawe białka.
"Ten, kto nigdy nie upadł, nie wie, jak się podnieść" - Fedor Emelianenko
Polecane artykuły