Bieganie na redukcji, a może marsze?

Witam.
Od kilkunastu dni wychodzę z domu na marsz lub marszobieg. Trasa zawsze stała, zawsze 7km. Pierwsze trzy razy był to wyłącznie szybki marsz (tempo w granicach 5,1km/h), próbowałam przetruchtać kawałek, po 100 metrach wypluwałam płuca.

Postępy:
1 - 3 wyjście: truchcik po 100 metrów bez zatrzymywania się, łącznie podczas treningu ok. 500 metrów przetruchtane po zsumowaniu wszystkich odcinków

3-6 wyjście: truchcik po 200-250 metrów bez zatrzymywania się, łącznie ok. kilometr przetruchtany

7 wyjście: trucht 1,1km przetruchtane bez zatrzymywania się, łącznie ok. 2,5 km przetruchtane

8 wyjście: trucht 2,5 przetruchtane bez zatrzymywania się, łącznie 4,8km przetruchtane


Ale mam wątpliwości: według Endomondo biegnę z prędkością szybkiego marszu mojego, chodzę z prędkością ok. 5,4 a truchtam 5,9. Po ostatnim treningu po powrocie nawet nie byłam zasapana. Czy to truchtanie jest bardziej efektywne od szybkiego marszu? Czy powinnam truchtać szybciej?

Moja waga 90kg, 25 lat.


Zmieniony przez - Musia w dniu 2014-01-11 19:21:37

przyjmij jedno równomierne tempo na początek , zmierz czas i staraj się równomiernie podnosić to tępo ale w ten sposób że np cały czas będziesz truchtać albo szybko iść poza tym ankieta do wypełnienia i micha do oceny , poczytaj w innych psotach jak to wygląda.

https://www.sfd.pl/[art]_PIERWSZA_REDUKCJA__PRZYGOTOWANIE_DO_DIETY.-t681908.html 

ile wynosi masa ciała? Mniemam, że jest wysoka, patrząc po parametrach truchtu, stąd proponuję refleksję czy aby na pewno begi będą tu trafionym rozwiązaniem.

Koniu 90 kg z tego co widzę w poście . Pytała o biegi to odpowiedziałem :P