Witam !
Nie wiem czy ktoś z Was będzie mi mogła pomóc, ale warto spróbować. Otóż pewien czas temu zostałam skierowana na badania ponieważ chcę wrócić do starej pracy no i zaczęły się schody... Wszystko było w normie oprócz bilirubiny całkowitej. Najpierw było 2.40 mg/dl, wyniki powtórzyłam i wyszło jeszcze gorzej, bo 3.99 mg/dl przy normie 1.00 mg/dl. Pocztałam o tym torchę no i dieta czyli kleiki ryżowe, wafelki ryżowe, brałam Essentiale Forte. Po tygodniu faktycznie spadło sporo, bo aż do 1.70 mg/dl jednak to dalej za dużo więc diety ciąg dalszy ;). Po kolejnych badaniach szok... 3.10 mg/dl. Już nie wiem jak sobie z tym radzić - ciągle tabletki, kleiki, zero smażonego i tłustego. Podobno gdyby było coś z wątrobą to oprócz bilirubiny inne współczynniki również byłyby podwyższone...
Nie wiem czy ktoś z Was będzie mi mogła pomóc, ale warto spróbować. Otóż pewien czas temu zostałam skierowana na badania ponieważ chcę wrócić do starej pracy no i zaczęły się schody... Wszystko było w normie oprócz bilirubiny całkowitej. Najpierw było 2.40 mg/dl, wyniki powtórzyłam i wyszło jeszcze gorzej, bo 3.99 mg/dl przy normie 1.00 mg/dl. Pocztałam o tym torchę no i dieta czyli kleiki ryżowe, wafelki ryżowe, brałam Essentiale Forte. Po tygodniu faktycznie spadło sporo, bo aż do 1.70 mg/dl jednak to dalej za dużo więc diety ciąg dalszy ;). Po kolejnych badaniach szok... 3.10 mg/dl. Już nie wiem jak sobie z tym radzić - ciągle tabletki, kleiki, zero smażonego i tłustego. Podobno gdyby było coś z wątrobą to oprócz bilirubiny inne współczynniki również byłyby podwyższone...