Witam, od niedawna trenuje boks, wiec nie siedze jeszcze w SW za długo, mam okazje trenować MMA zamiast boksu i nie wiem co zrobic, chyba bardziej na MMA mnie ciągnie. Co do celów moich treningów: samoobrona na ulicy, kondycja, ogolna sprawnosc, dodatek do siłki.
Byłbym całkowicie przekonany do MMA ale podobno tam nie ma praktycznie stojki, kolega z boksu ze sporym stazem mowił ze MMA z boksem na ulicy nie ma szans.
MOje pytania co do MMA: czy naucze sie tu solidnej szczelnej gardy? czy stosuje sie tu low kicki? czy naucze sie ciosow prostych, sierpowych...?
na ulicy wiadomo lepiej nie schodzic do parteru... a w mma pewnie wiekszosc to parter...
Druga sprawa coby 2 tematu nie zkładac:
Kupiłem 2 batony hartowane jeden do noszenia, drugi do trenowania, i tu pytanie: Jak wiadomo, zeby to nosic trzeba potrafic tego uzyc, CZy w tym przypadku wystarcza treningi we własnym zakrasie tzn z instruktazowek... CZy aby nosic i samemu sobie tym kzywdy nie zrobić potrzebne jest jakies FMA czy combat co niestety jesli chodzi o FMA jest rzadko spotykanie, a na to nie mam czasu ani kasy... Wiec darowac so bie noszenie czy sie uczyc?
Byłbym całkowicie przekonany do MMA ale podobno tam nie ma praktycznie stojki, kolega z boksu ze sporym stazem mowił ze MMA z boksem na ulicy nie ma szans.
MOje pytania co do MMA: czy naucze sie tu solidnej szczelnej gardy? czy stosuje sie tu low kicki? czy naucze sie ciosow prostych, sierpowych...?
na ulicy wiadomo lepiej nie schodzic do parteru... a w mma pewnie wiekszosc to parter...
Druga sprawa coby 2 tematu nie zkładac:
Kupiłem 2 batony hartowane jeden do noszenia, drugi do trenowania, i tu pytanie: Jak wiadomo, zeby to nosic trzeba potrafic tego uzyc, CZy w tym przypadku wystarcza treningi we własnym zakrasie tzn z instruktazowek... CZy aby nosic i samemu sobie tym kzywdy nie zrobić potrzebne jest jakies FMA czy combat co niestety jesli chodzi o FMA jest rzadko spotykanie, a na to nie mam czasu ani kasy... Wiec darowac so bie noszenie czy sie uczyc?