Witam . W środę w szpitalu miałem operacje klatki piersiowej (wyjęcie płytki czyt. metoda nussa) i w czwartek wyszedłem do domu . od tego czasu nie mam czucia mięśnia bicepsa i tricepsa w lewej ręce . Tak jak w prawej wszystko przy napinaniu jest twarde tak w lewej sama skóra i kości , a mięsień śpi . Obie ręce mają w stanie nie napięciowym takie same wymiary . Z przyczyn takiego stanu można dopatrywać się :
-uszkodzenie nerwu podczas cięcia
-pobieranie krwi na ok 8 strzykawek i podłączona kroplówka
-ugryzienie owada , stosuje Detreomycynę i ślad po ukąszeniu nadal pozostaje choć może 20% mniejszy.
Jeżeli ustawie przedramię do ramienia pod kątem 90* to tylko mały przeskok mięśnia jest i znowu tak szybko jak się pojawił tak i zniknął.Myślę że wstawienie ręki w temblak nic nie da i może tylko pogorszyć sprawę.Co radzicie w tym przypadku ? nie należę do osób, które czekają aż samo coś się poprawi tylko muszę działać . Póki co ściskam piłeczkę (ew. ściskacz) i mam zamiar wziąć się za hantle ale na razie to chyba bez obciążenia bo nie chce ryzykować zwichnięcia . W końcu mięśnie już mnie nie chronią . Tak na koniec jeszcze napiszę że 2 dni temu podnosząc wodę mineralną 1,5 l o mało sobie zębów nie wybiłem bo mi ręka odskakuje raz po raz .Dzisiaj już chwianie ręki jest troszkę mniejsze ale nadal chciałbym przyśpieszyć tą rehabilitacje.Co mi radzicie ? Czekam na odpowiedź.
Zmieniony przez - Norson94 w dniu 2013-08-12 11:16:19
-uszkodzenie nerwu podczas cięcia
-pobieranie krwi na ok 8 strzykawek i podłączona kroplówka
-ugryzienie owada , stosuje Detreomycynę i ślad po ukąszeniu nadal pozostaje choć może 20% mniejszy.
Jeżeli ustawie przedramię do ramienia pod kątem 90* to tylko mały przeskok mięśnia jest i znowu tak szybko jak się pojawił tak i zniknął.Myślę że wstawienie ręki w temblak nic nie da i może tylko pogorszyć sprawę.Co radzicie w tym przypadku ? nie należę do osób, które czekają aż samo coś się poprawi tylko muszę działać . Póki co ściskam piłeczkę (ew. ściskacz) i mam zamiar wziąć się za hantle ale na razie to chyba bez obciążenia bo nie chce ryzykować zwichnięcia . W końcu mięśnie już mnie nie chronią . Tak na koniec jeszcze napiszę że 2 dni temu podnosząc wodę mineralną 1,5 l o mało sobie zębów nie wybiłem bo mi ręka odskakuje raz po raz .Dzisiaj już chwianie ręki jest troszkę mniejsze ale nadal chciałbym przyśpieszyć tą rehabilitacje.Co mi radzicie ? Czekam na odpowiedź.
Zmieniony przez - Norson94 w dniu 2013-08-12 11:16:19