Ponad rok temu zdiagnozowano u mnie zapalenie prostaty. Moje objawy to brak porannych erekcji, słabe erekcje, przerywany strumień moczu, zalegający mocz w pęcherzu, ból lewego jądra (lekarz stwierdził zapalenie najądrza), ucisk w kroczu, pieczenie i swędzenie cewki oraz prostata była bolesna przy badaniu. Do czerwca leczyłem to antybiotykami mimo że nie było nigdy żadnej bakterii w nasieniu. Po antybiotykach bardzo bolała mnie wątroba a przy tym nie czułem poprawy a nawet pogorszenie bo przy antybiotykach dodatkowo mocno paliło w kroczu. Przestałem chodzić do lekarza i stosowałem naturalne metody i dodatkowo ćwiczenia rozluźniające mięśnie dna miednicy. Nie wiem czy to pomogło czy latem objawy ustały. Jedyne co pozostało to brak porannych erekcji i słabe erekcje (albo przynajmniej tak mi się wydaje bo nie mam partnerki i nie miałem) Zdrowo się odżywiam, nie mam nadwagi, ćwiczę, suplementuję różne naturalne środki przy pierwszych sygnałach zapalenia (żurawina, olej z pestek dyni, wierzbownica, cynk), wyniki krwi mam dobre a nadal nie mam porannych erekcji ani spontanicznych, np. gdy widzę ładną dziewczynę. Po stosowaniu sildenafilu czy tadalafilu jest ok ale nie o to chodzi żeby brać takie wspomagacze bo jestem jeszcze młody. Podejrzewam że to problem z mięśniami dna miednicy, tym bardziej że jedno biodro mam sztywne i mniej ruchliwe od drugiego. Druga sprawa to stres. Martwi mnie samotność i stan zdrowia ale od kilku miesięcy znacznie lepiej sobie z tym radzę. Medytuję, znalazłem satysfakcjonującą pracę, mam więcej kontaktów z ludźmi i staram się myśleć pozytywnie ale nadal nie ma poprawy. Tutaj pytanie. Czy powinienem rozluźniać mięśnie dna miednicy czy wzmacniać? Niby na mocniejsze erekcje trzeba wzmacniać, ale nie mam problemu z nietrzymaniem moczu czy sikaniem w nocy. Z kolei na stres i przy zapaleniu trzeba rozluźniać. Czy przyczyna może być w czymś innym? Co mogę jeszcze zrobić? Dodam jeszcze że co kilka dni się masturbuję do porno (bez porno lub bez tabletek nie stanie). Zalecił mi to lekarz (w zasadzie to sex ale jak nie mam partnerki to masturbacja)
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź
...
Napisał(a)
Jedyne co pozostało to brak porannych erekcji i słabe erekcje
mogly zostac problemy natury psychiki, zablokowales sie przez chorobe, jednak warto byb bylo ocenic poziom hormonow w organizmie.
testosteron całkowity i wolny, estradiol i prolaktyna do zbadania
Podejrzewam że to problem z mięśniami dna miednicy, tym bardziej że jedno biodro mam sztywne i mniej ruchliwe od drugiego.
i tak i nie, skodo lek na erekcje pomaga, to znaczy ze nic tam nie blokuje dostepu krwi do czlownka itd, kwestia libido to kwestia psychiki nie struktury ciala.
erekcja i jej poziom to juz inna para kaloszy i faktycznie tutaj liczy sie przede wszystkim fizycznosc
i tutaj potwierdza sie, ze to nakrecopna glowa bardziej jest klopotem
Druga sprawa to stres. Martwi mnie samotność i stan zdrowia ale od kilku miesięcy znacznie lepiej sobie z tym radzę.
mogly zostac problemy natury psychiki, zablokowales sie przez chorobe, jednak warto byb bylo ocenic poziom hormonow w organizmie.
testosteron całkowity i wolny, estradiol i prolaktyna do zbadania
Podejrzewam że to problem z mięśniami dna miednicy, tym bardziej że jedno biodro mam sztywne i mniej ruchliwe od drugiego.
i tak i nie, skodo lek na erekcje pomaga, to znaczy ze nic tam nie blokuje dostepu krwi do czlownka itd, kwestia libido to kwestia psychiki nie struktury ciala.
erekcja i jej poziom to juz inna para kaloszy i faktycznie tutaj liczy sie przede wszystkim fizycznosc
i tutaj potwierdza sie, ze to nakrecopna glowa bardziej jest klopotem
Druga sprawa to stres. Martwi mnie samotność i stan zdrowia ale od kilku miesięcy znacznie lepiej sobie z tym radzę.
Prowadzenie on-line, trening, dieta, suplementacja dla zaawansowanych kontakt
https://www.instagram.com/tomq.bb/
...
Napisał(a)
seks, masturbacja, czy kto co tam woli, w niczym nie przeszkadza jezeli chodzi o poziom hormonalny itd.
kiedys uwazano, ze faktycznie moze miec wplyw na spadek hormonow w naszym ciele, zwlasczza tych anabolicznych, przez co odizolowywano na jakis czas zawodnikow od swoich rodzin i partnerek, by skupili sie tylko na treningach. obecnie sie nawet juz tego nie praktykuje i nawet na zgrupowania zaprasza sie rodziny, kobiety itd bo efekt psychiczny, zwiazany z tym, ze blkiska osoba jest przy nas przewyzsza ten, ktory uzyskuje sie podczas izolacji
kiedys uwazano, ze faktycznie moze miec wplyw na spadek hormonow w naszym ciele, zwlasczza tych anabolicznych, przez co odizolowywano na jakis czas zawodnikow od swoich rodzin i partnerek, by skupili sie tylko na treningach. obecnie sie nawet juz tego nie praktykuje i nawet na zgrupowania zaprasza sie rodziny, kobiety itd bo efekt psychiczny, zwiazany z tym, ze blkiska osoba jest przy nas przewyzsza ten, ktory uzyskuje sie podczas izolacji
Prowadzenie on-line, trening, dieta, suplementacja dla zaawansowanych kontakt
https://www.instagram.com/tomq.bb/
Potrzebujesz szybkiej i rzetelnej porady z zakresu treningu, dietetyki i suplementacji? Skorzystaj z porad naszych ekspertów!