Cześć, żeby nie rozpisywać się opiszę problem od myślników:
- próbuję odbudować formę, chciałbym głównie wzmocnić mięsnie i nabrać trochę siły;
- jaki mam problem? kiedy wykonuję swój plan treningowy np klatka tricpes to pomimo, że na klatkę wykonuę 4 ćwiczenia po 5 serii (15-12-10-10-8) to po treningu nie czuję ani zmęczenia, ani mięśnie nie są spompowane
- podczas samego wykonywania ćwiczeń zwwracam szczególną uwagę na technikę, początkowo zaczynałem od malych obciażen aby przypomniec i wyorbic sobie prawidlowy ruch. Obecnie jestem na takim etapie, że jak mam wyciskanie klatki na sztandze załóżmy sztanga +30 kg to nie czuję w ogóle zmęczenia, ani pompy, ani żeby włókna mięśni były rozrwane, jeżeli zwiększe ciężar to pomimo uczucia, że siły mam od cholery to nie jestem wstanie wycisnąć pełnej serii.
-wczorajszy przykład na bicepsie: trzy cwiczenia po 5 serii 1. cwiczenie uchwyt na lince 2. cwiczenie to sztanga 3. cwiczenie wyciskanie hantli siedząc na ławeczce, w każdym z tych ćwiczeń w pewnym momence dostaje odcięcie, że już nie mogę podnieść ciężaru, ale co z tego skoro moj biceps w ogole nie jest spompowany, napięty nawet mnei nie boli. To uczucie jest takie jakbym po prostu nie miał siły/paliwa do dalszej jazdy.
-przychodzac na silownie 1 raz od kilku lat podciagalem sie okolo 7-8x na drazku, a terz po 4 tygodniach treningu ledwo 3 razy moge sie podciagnac.
-staram sie chodzic regularnie co drugi dzien czasami nawet co trzeci w zaleznosci od sytuacji wiec regeneracje zapewniam sobie odpowiednia.
nie mam pomyslu co robic, bo cwiczenia juz zmienialem z mysla ze moze to cos pomoze, ale nic z tych rzeczy. az sie odechceiwa chodzic na silownie
Zmieniony przez - mkuk0074 w dniu 10/8/2021 8:03:48 AM
- próbuję odbudować formę, chciałbym głównie wzmocnić mięsnie i nabrać trochę siły;
- jaki mam problem? kiedy wykonuję swój plan treningowy np klatka tricpes to pomimo, że na klatkę wykonuę 4 ćwiczenia po 5 serii (15-12-10-10-8) to po treningu nie czuję ani zmęczenia, ani mięśnie nie są spompowane
- podczas samego wykonywania ćwiczeń zwwracam szczególną uwagę na technikę, początkowo zaczynałem od malych obciażen aby przypomniec i wyorbic sobie prawidlowy ruch. Obecnie jestem na takim etapie, że jak mam wyciskanie klatki na sztandze załóżmy sztanga +30 kg to nie czuję w ogóle zmęczenia, ani pompy, ani żeby włókna mięśni były rozrwane, jeżeli zwiększe ciężar to pomimo uczucia, że siły mam od cholery to nie jestem wstanie wycisnąć pełnej serii.
-wczorajszy przykład na bicepsie: trzy cwiczenia po 5 serii 1. cwiczenie uchwyt na lince 2. cwiczenie to sztanga 3. cwiczenie wyciskanie hantli siedząc na ławeczce, w każdym z tych ćwiczeń w pewnym momence dostaje odcięcie, że już nie mogę podnieść ciężaru, ale co z tego skoro moj biceps w ogole nie jest spompowany, napięty nawet mnei nie boli. To uczucie jest takie jakbym po prostu nie miał siły/paliwa do dalszej jazdy.
-przychodzac na silownie 1 raz od kilku lat podciagalem sie okolo 7-8x na drazku, a terz po 4 tygodniach treningu ledwo 3 razy moge sie podciagnac.
-staram sie chodzic regularnie co drugi dzien czasami nawet co trzeci w zaleznosci od sytuacji wiec regeneracje zapewniam sobie odpowiednia.
nie mam pomyslu co robic, bo cwiczenia juz zmienialem z mysla ze moze to cos pomoze, ale nic z tych rzeczy. az sie odechceiwa chodzic na silownie
Zmieniony przez - mkuk0074 w dniu 10/8/2021 8:03:48 AM