Buty a skocznosc

Witam wszystkich forumowiczow. Mam pytanie apropos butow do siatkowki, jakie buty kupowac aby wyskok zwiekszyl sie i o ile wyskok moze sie powiekszyc w zaleznosci od buta , co sadzicie o butach marki Mizuno do siatki jaki model polecacie , czy warto je kupic(a jak tak to gdzie ??) wiecie cos o modelu tornado. Z gory dziekuje bardzo za wypowiedzi.

MOże coś nowego wniosę.

Są buty w których można DOBRYCH kilka(naście) centymetrów wyżej skakać.
Budową różnią sią nieznacznie od zwykłch.
Pan, który jako pierwszy je wykombinował faktycznie skakał wyżej na zawodach, ale organizacje sportowe zakazały noszenia takiego obuwia podczas zawodów. Dotyczyło to bodajrze skoku wzwyż.
Zrobione było to tak - niewielkie podwyrzszenie pod palcami - i tyle.
skacze się podobno wyżej bo droga na której pracuje łydka jest dłuższa, więc ma więcej "czasu" na rozpędzenie ciała.

Nie skakałem w takim obuwiu.
Nie wiem jak duże było podwyższenie pod palcami (bo na pewno za duże pogarsza sprawę)
Nie wiem czy się to nadaje do naskoku (tu bardziej,chyba bardziej do wybicia z jednej nogi.
Prawdopodobnie niezbyt wygodnie się w tym biega, więc odpada wykorzystanie w koszykówce itp.

Musisz pamietać, że buty nie bedą za Ciebie skakać.
Nie raz widziałem, że ci co słabo skakali na różne sposoby próbowali to zmieniać...a to buty, a to spodenki, i inne ******ły (jest takie powiedzenie: Złej baletnicy przeszkadza rąbek u spódnicy).

Jak jesteś dość skoczny to prawie w każdych butach dobrze skoczysz.
Ale wiadomo, że jest odpowiednie obuwie przystosowane do poszczególnych sportów.

W dobrych butach do siaty możesz skakać niewiele więcej niż zwykle, ale jest duzo lepsza amortyzacja skoku i komfort gry.
Z tego co słyszałem to Mizuno robi dość dobre buty do siatki, aczkolwiek w Polsce widziałem tylko "niskie" modele.
Asics robi bardzo dobre buty. Spory wybór jest w kraju. Jak nie masz sklepów w swoim mieście to zostaje Ci kupno przez neta. Są sklepy internetowe, m.in. Pro sport.

ja slyszalem """jak baletnica nieumie tanczyc to mowi ze ja majtki uwieraja""

nasze siatkarki graja bodajze w asicsach,ale buty niepoprawia za ciebie skocznosci
to niejest tak ze w mizuno bedizesz skakac o 10cm wyzej a w asicsach o 20cm niemasz dobrej skocznosci to nawet w najlepszych i najdrozszych butach nic niezdzialasz

wrazenie ze buty zwiekszaja wyskok to tylko czasowa zluda poniewaz taki efekt wywiera twarda podeszwa (w nowych butach) generalnie takie dobre buty np do siatkowki maja za zadanie AMORTYZACJE przy lądowaniu zeby stawy tak nie cierpialy i zamiast szukac butow zeby skakac weź sie za trening i nie marudź

moim zdaniem, buty moga poprawic skocznosc. moze to byc nawet niemalo cm. przypomnijcie jak sie wam skacze w butach dobrze przyczepnych i tych gorzej przyczepnych. w skrajnych przypadkach roznica moze przekraczac 20 cm.

bentyp ale chodzi o porownanie nowych butow a nie zjechanych i nowych. Normalne ze np w klapkach albo w pantofelkach sobie nie poskaczech ale nie o to tu chodzi. Ja uwazam ze but powinien byc dobrze dopasowany do nogi i dobrze trzymac sie parkietu, wtedy wybicie staje sie ogolnie mowiac bardziej przyjemne ;)

poza tym but nie moze byc zbyt ciezki bo to tez powoduje dziwne opcje.

Należy jeszcze pamiętać, żeby but nie był za duzo za duży(zwykle kupuje się z lekkim "zapasem") ani za mały.
Aczkolwiek nie wiem czy wiece, ale największe wykorzystanie dosiężnego ma się w butach idealnie dopasowanych, bez żadnego luzu

Dzieki za posty . Nie przeszkadza mi "rąbek u spódnicy" , tylko chce sprawdzic granice mojego wyskoku , mam okolo 100cm z rozbiegu przy wzroscie 180 cm i wadze 84/85 kg , nigdy nie mialem butow z gornych polek , dlatego tak bardzo potrzebuje waszyc hporad , slyszalem ze buty Mizuno maja swietna przyczepnosc a do tego waza tylko 300 g !!!!!!

Temat prosty
Nie ma czarodziejskich butow
Wszelkie reklamy to bajka
Powiem więcej
Skoczysz wyżej( góra 2-3cm) w ciasnych, zwyklych trampkach o cienkiej podeszwie niz w markowych asicsach( wiem bo porównywałem).Jednak kilka meczów w takich trampkach da sie odczuc( brak amortyzacji).
Przy obuwiu wyposażonym w roznego rodzaju systemy podczas wyskoku siła przekazywana z mm. nóg rozchodzi sie czesciowo na te elementy, co w konsekwencji daje mniejsza sile działajaca na podłoże( akcja=reakcja)i minimalnie nizszy wyskok.Różnica jest jednak prawie niewidoczna.
Pora skończyc z tym mitem o super butach. Nie licz na lepszy wyskok kupujac asicsy czy mizuno. Stawy za to Ci podziekuja.

Fakt, w zwyklych trampkach z reguly skacze sie najwyzej (tez sprawdzilem ), bo nie ma tam elementow, ktore rozpraszaja czesc sily wlozonej w odbicie. Efekt amortyzacji w dobrych butach przy ladowaniu dziala dokladnie w ten sam sposob przy odbijaniu sie i powoduje czesto nizsze (nieznacznie oczywiscie)loty Proste jak slonce.

Do Bentyp: To nie dobre buty powoduja, ze sie wyzej skacze, a raczej zle, ze sie skacze nizej. I stad moze wynikac roznica o ktorej piszesz.