Buty na siłownię - jakie wybrać?

Muszę kupić nowe buty na siłownię. Na początku ćwiczyłam w butach do biegania, ale czuję brak stabilności np. podczas zakroków ze sztangą. Czy te buty będą ok? Ćwiczę od około 9 miesięcy.

Z butami na siłownię nie ma większego problemu istotne jest tylko żeby miały płaską podeszwę bez zbędnych stabilizacji. Często widzę osoby na siłowni, które mają na siłowni buty z amortyzacją i takie obuwie nadaje się do biegania, ale podczas ćwiczeń siłowych tylko bardziej przeszkadza.

Widać to podczas wykonywania ćwiczeń gdy podczas przysiadów staw skokowy nie ma odpowiedniej stabilizacji i pływa stopa w bucie. Oczywiście, że w takich butach można ćwiczyć bo ćwiczy tak wiele ludzi, ale nie jest to do końca bezpieczne.

Dlatego jeśli chcemy kupić buty na siłownię to szukajmy tych z płaską, antypoślizgową podeszwą, która zapewni dobrą przyczepność i stabilizację. Jeśli budżet mamy dość mały to wówczas możemy kupić buty do piłki halowej, a jeśli nieco większy to na przykład buty do crossfit dobrze się sprawdzają.
Warto też przyjrzeć się butom typu five fingers bo to dobra alternatywa.

Są dostępne też buty z tzw piętką czyli podwyższeniem pod piętą, których używają ciężarowcy. Takie buty powinny być właśnie przez nich stosowane to buty stworzone w konkretnym celu i przeciętnemu bywalcowi siłowni niepotrzebne.




Zmieniony przez - rion10 w dniu 2023-08-29 09:27:14

Ja polecam adidas the total. Sam używam i jestem mega zadowolony ;) buty wygodne, dobra stabilizacja, nie do zdarcia ;) odrazu uprzedzam zamawiać rozmiar mniejszy niż standardowo ;)

Albo Converse jak masz mobilność w tibi u mnie na siłowni są dwa obozy jedni w adikach powerlifting drudzy trampki :)

Tylko powerlifty jednak są na podbiciu i są to mega wąskie buty (tutaj problem jak ktoś ma szeroką stopę), The total szerszy buty, i zerowe podbicie pięty ;) pzdr

Rozumiem buty z piętką jak się pizga solidne ciężary w przysiadzie, ale szczerze razi mnie to trochę jak widzę u siebie na siłce ziomków z butami z piętką, zapiętym pasem treningowym, a na kiju w przysiadzie 100kg.

Oczywiście każdy trenuje jak lubi i mi też się fajnie kiedyś trenowało w butach z piętką, ale od lat mam treningi bardziej ogólnorozwojowe więc machnąć kompleks sztangowy czy met-con na koniec treningu w takich butach nierealne.

Idealnie się trenuje boso, ale nie każda siłka pozwala.

Wiesz dla ciebie sto to pikuś ale dla tych ludzi to może być w tym momencie życiówka nie ma co oceniać grunt żeby nie uginał na bica w squat rack z pasem XD
A tak w temacie to te adiki total są specjalnie zrobione dla szerszej stopy powinny spasować jak ktoś tego potrzebuje i dodatkowo były by dobrym kompromisem bo nie mają podbicia na pięcie ale też dobrze opinają stopę więc powinny dawać uczucie stabilności jak docieniesz tego rzepa

Ale wiesz to nadal są wyniki siłowe, które bez problemu zrobisz bez specjalistycznego obuwia. Miałem też okresy gdzie stówka mnie gniotła

Z butami sprawa jest trudna o tyle, że różni producenci różnie buty robią, ja mam w miarę "standardową" stopę, ale np średnio mi leżą na nodze nike. Dostałem kilka lat temu od żonki na siłkę i oddałem szybko. Na co dzień noszę new balance albo adidas, ale na siłkę od kilku lat tylko reebok do crossfita. Idealnie w moim przypadku się sprawdzają i przy nich się trzymam.

Mam to samo z Nike podbicie dla mnie za wysokie dlatego zaproponowałem wyżej dla autora dwie opcje jedna wysoka i jedna płasko właśnie że są te różnice od osoby do osoby

Myślę, że przede wszystkim należy zastanowić się jak wygląda Twój trening. Pod kątem prawidłowej stabilizacji jak najbardziej sprawdzą się buty na cienkiej podeszwie, np. zwykle trampki, lub też wykonywanie siadów/ciągów bez obuwia. Inna opcja to specjalne buty do tego typu ćwiczeń. Jeżeli bazujesz na tych ćwiczeniach wielostawowych/złożonych, to być może warto je zakupić. Z drugiej strony, jak sporo również biegasz po treningu, to tutaj istotna będzie amortyzacja. Twarde i sztywne buty do siadów odpadają. Można kupić coś pomiędzy, czyli buty typowo pod crossfit, też cienia podeszwa, ale nie tak sztywne. Np. Nobull.