CIŚNIENIE KRWI - Storm + Shock

Witam serdecznie!

Napiszę od razu o co mi chodzi:

Od 17 lipca jestem na cyklu Storm + Shock Therapy, dziś mija dokładnie 3 tydzień. I postanowiłem zmierzyć sobie ciśnienie, (przypominam, że norma ciśnieniowa to 120/80 i puls 60-70)
Mi wychodzi cały czas 130-145 / 70-80 i puls 90 uderzeń serca na minutę! Pierwsza miara to ciśnienie skurczowe, drugie rozkurczowe.

Takiego ciśnienia nie miałem nigdy, i bardzo się martwię, bo tak między bogiem a prawdą - z ciśnieniem nie ma żartów.

Moje dawkowanie:

Dni nie treningowe : Storm Rano naczczo i po obiedzie
Dni treningowe: Storm Rano naczczo, shock przed treningiem 20-30 min, i po obiedzie

Co robić? Wg mnie muszę odstawić ten cykl... i w miarę poprawy po jakimś czasie znów zacząć terapię - przy okazji aktualizując pomiary dzienne.

Proszę o wypowiedź starszej i znającej temat osoby.




obowiązkowa fotografia sylwetki ( przód lub tył): brak

Wiek: 17

Waga: 75

Wzrost: 176

Cel cyklu: pomoc

stosowane już wcześniej suplementy : brak

Uprawiane inne sporty: kolarstwo

stosowane wcześniej spalacze : brak

suplement stosowane przez ostatnie 60 dni: brak

ilość dni wolnych od kreatyny: brak

przewidziane finanse na cykl: 200 zł

uwagi i sugestie: proszę o szybką pomoc

Staż treningowy: 2

lekko podbite cisnienie, nie robil bym sobie nic z tego, nie wiem czemu chcesz konczyc cykl, masz storma i shocka to dla mnie normalne ze podbily ci cisnienie
ludzie na cyklach dochodza do wiekszych cisnien, mi wielokrotnie farba leci z nosa, po zmierzeniu cis. wyskakuje nawet 160/170 przed treningiem

Ciśnienie tzw. górne zmienia się często (np. podczas wysiłku itp. po wejściu po schodach będziesz miał wysokie). Ważniejsze jest ciśnienie tzw. dolne. To jest w porządku. Kreatyna faktycznie trochę podnosi. Puls też wiadomo, że jest szybszy jak trenujemy. Ja skutecznie obniżam ciśnienie stosując omegę-3 w dawce 5g dziennie rozłożone na posiłki z tłuszczem i czosnek.

Mi wychodzi cały czas 130-145 / 70-80 i puls 90 uderzeń serca na minutę! Pierwsza miara to ciśnienie skurczowe, drugie rozkurczowe.

Cwiczysz, sa cieple dni, poza tym, wartosci Twojego cisnienia sa w normie. Ja kiedys na treningu mialem prawie 164/107-wtedy trzeba sie martwic

Jesli nic Ci nie dolega, mozesz ciagnac cykl dalej. Mierz cisnienie regularnie, a w razie problemow-wizyta u lekarza.

To dla przykładu podam, że ja wczoraj po interwałach po siłówce miałem 160/100 i 144 puls i żyję:d
A po kilkudziesięciu minutach ciśnienie już w normie.

Zmieniony przez - Martainn w dniu 2009-08-07 09:02:35

Czy mogę zrobić tak, że przerwę zażywanie shocka + storma przez np 5-7 dni ? Sprawdzę, czy sytuacja się ustabilizuje?

Spróbuj dołożyć do cyklu omega-3 i czosnek. Jeśli chcesz przerwać to możesz. Jeśli po kilku dniach się unormuje to możesz dalej ciągnąć cykl. Ale tak jak mówię. Kreatyna podnosi, więc przy tak niewielkim wzroście ja bym nie panikował.

IMO przerywanie na 5-7 dni, a potem powrot do cyklu jest troche glupim wyjsciem. Ciag cykl dalej i mierz sobie cisnienie. Jako osoba cwiczaca zawsze bedziesz mial troszke podniesione, poza tym, te wartosci mieszcza sie w normach.

Przemyski - jakim aparatem miezysz cisnienie? - jak nadgarstkowy elektroniczny - to wynik i tak mozna o dupe rozbic.

o której godzinie / jakiej porze dniamierzyles cienienie?

powszechnie wiadomym jest, ze preparaty typu shock ponosza cisnienie krwi - więc nie wiem co chcesz tutaj sprawdzac.

Martiann - jesli chodzi o spoczynkowe cisnienie krwi to rownie wazne jest skurczowe jak i rozkurczowe (przez jakis czas uwazano ze jedno jest wazniejsze od drugiego). Najistotniejsza kwestia w wypadku nadcisnienia - jest tzw cisnienie tetna - czyli rozbieżnośc pomiędzy rozkurczowyum i skurczowym. Jesli przekracza ona 64 - 68 jednostek - to jest to sytuacja "patogologiczna".

faftaq swoje wywody oparłem na wypowiedziach Erica Bosera, który twierdził, że "górne" jest mniej ważne w tym sensie że jego wahania są dość częste i nie świadczą o jakimś problemie.

Do niedawna tak uczono, a wczesniej - uczono na odwrót.

ja tylko doprostowałem Twoją wypowiedź - podkreslając, że jesli chodzi o cisnienie spoczynkowe - to oba pomiary sa rownie wazne, a najistotniejsza jest kwestia relacji.

na pewno jednak racje masz w kwestii, ze cisnienie skurczowe "łatwiej podnieśc" chocby przy pomocy fizycznej aktywnosci.

my mowimy jednak o spoczynkowym

Zmieniony przez - faftaq w dniu 2009-08-07 09:45:56