Cheat meal raz w tygodniu

Cześć! Jestem na redukcji od dłuższego czasu i myślę o wprowadzeniu jednego cheat posiłku tygodniowo (cały dzień "czyste" posiłki,ale przykładowo zamiast obiadu jakis kawalek domowej pizzy lub słodkich naleśników) oczywiście wszystko wpisane w dzienny deficyt. Wiem, że nie powinno to jakoś wpłynąć na redukcje, ale ciekawi mnie zdanie specjalistów? Dodam jeszcze że ćwiczę 5 razy w tygodniu

Cheat meal w trakcie redukcji, czy zaszkodzi?

Cześć! Myślę, że wprowadzenie cheat meal'a nie powinno wpłynąć w negatywny sposób na redukcję. Jestem również zdania, że możesz taki posiłek "dodać" do kaloryczności tego dnia. Nawet jeżeli w ten dzień będziesz miał "lekką" nadwyżkę kaloryczność, ale w trakcie tygodnia będziesz miał ujemny bilans kaloryczny, to powinieneś tracić na wadze. Dzieje się tak, gdyż nasz organizm nie działa stricte w zakresach 24 godzinnych, ważny jest deficyt w dłuższym zakresie czasu, dlatego często jest tak, że zanim zobaczymy pierwsze efekty redukcji mija nawet 2-3 tygodnie.

Przykładowe strategie jakie możesz wykorzystać to:

- Jak sam napisałeś, zamienić jeden z posiłków na posiłek oszukany. Staraj się tylko wtedy nie szaleć w stylu "zjem dużą pizzę + lody + 2L zwykłej coca coli".
- Do normalnego posiłku dodać deser. Co automatycznie zwiększy kaloryczność. Takie posiłki "zasłużone" stosuje John Berardi.
- Zamienić źródło węglowodanów na coś mniej czystego, jak np. zamiast zjedzenia ryżu, zjedz bułkę, lody, czy jakieś ciastka. Wpisuje się to w strategię IIFYM (ang. If It Fits Your Macros), czyli gdy wpisuje się w Twoje makro, to nie ma problemów.

Pozwoli Ci to na urozmaicenie diety, odrobinę przyjemności i możliwość eksperymentowania, które pozwoli Ci na sprawdzenie, która opcja działa najlepiej.

Bardzo rozwinięty artykuł na temat cheat meal możesz znaleźć tutaj:

https://www.sfd.pl/[ART]_Oszukane_posiłki_[cz.I]__cheat_meal_&_cheat_day-t982529.html