Witam
Daawno temu wazylem jakies 96kg przy wzroscie 200cm pozniej byl zjazd na 74kg.... Kolonoskopia + rozne inne bajery i wyszło ze mam chorobe Lesniowskiego-Crohna (podobno mam zajętą ostatnia petle jelita cienkiego) Po rozpoczeciu leczenia poczatkiem wrzesnia 2009 (metypred - aktualnie 24mg na dobe, asamax 3g/doba + osłonowo Controloc 40mg/doba) przytyłem do 88kg i teraz chciałbym wrócic na siłownie. Problemem jest oczywiscie dieta ktora wstepnie ulozylem tak:
Założenia:
Dieta musi byc: ubogoresztkowa, w miare latwostrawna i musi jak najmniej "draznić" jelito.
Prosze mnie nie bić ze dieta jest dosc monotonna - wielu rzeczy nie moge jesc (np jajka papryka cebula czosnek wszelkie warzywa wzdymajace i bogate w błonnik) a z rybami jakos mi sie nie chce eksperymentowac.
Wprawdzie we wszelkich dietach dla osob z Crohnem zaleca sie ograniczenie tluszczu ale wynika to chyba(?) z tego ze duza ilosc tluszczu moze powodowac rozwolnienia ktore wystepuja w wiekszosci przypadkow Crohna - ja mam w 2 strone- zaparcia wiec moze potraktowanie tluszczu jako glownego zrodla kcal ograniczyłoby moj glowny "problem" z jelitem - wiatry(prawdziwe bąkozaury-zabijaja wszystko w promieniu 5 metrow
) i pozytywnie wplynelo na wyproznienia.
1 posilek
karkowka wieprzowa 200g
makaron 100g
pomidor surowy ~50g
marchewka gotowana ~50g
jablko gotowane z cynamonem ~50g
łyzka stołowa oleju lnianego
b- 40g (w tym 8 roslinnego)
ww- 80g
t- 50g
kcal ~1000
2 posiłek
karkowka wieprzowa 200g
pomidor surowy ~50g
marchewka gotowana ~50g
jablko gotowane z cynamonem ~50g
łyzka stołowa oleju lnianego
b- 32g
ww- 5
t- 50g
kcal ~ 610
3 posiłek (przedtreningowy)
tak samo jak 2
4 posiłek (potreningowy)
tak samo jak 1 + banan
5 posiłek
200g sera białego tłustego
pomidor surowy ~50g
marchewka gotowana ~50g
jablko gotowane z cynamonem ~50g
oliwa z oliwek - 2 łyzki stołowe
b-32
ww-5
t-40
kcal~ 520
Do tego jakies 2 - 3 caps gold omega 3
Daje to w sumie:
b- 176g 2g/kg
ww- 175g 2g/kg
t- 240g 2.72/kg
kcal~3750
Moje standardowe zapotrzebowanie kcal wynosiłoby okolo 3250 (ektomorfik) ale sadze ze bedzie to i tak za mało z racji choroby powodujacej trudnosci z przyswajaniem pokarmu.
A teraz pytania ktore mnie nurtuja:
1. Czy ogolnie taka dieta jest ok? Zauwazylem ze przewaznie ludzie stosuja diety wysokotluszczowe z eliminacja ww badz wysoko ww z organiczeniem tluszczu a moja dieta nie pasuje ani do tego ani do tego
2. Czy polaczenie ww o stosunkowo wysokim ig (makaron bialy) ze spora iloscia tluszczu moze byc problematyczne ze zdrowotnego punktu widzenia? Czy po takim mixie nie bede lapal duzo fatu?
3. Jeżeli taka ilość kcal nie wystarczy co robic? Dorzucac ww do 1 posilku i potreningowego czy dodawac tluszczu?
4. Czy proporcje kwasow tluszczowych w takim układzie "ujdą"?
5. Może znacie jakies cudowne sposoby na bąki:D? Biore aktualnie espumisan wale duzo kminku cynamonu i niestety efektow brak...
I błagam nie odsyłajcie mnie do lekarza - juz tam bylem...
Z góry wielkie dzieki za wszelkie wpisy zwłaszcza te krytyczne
Zmieniony przez - satyr85 w dniu 2009-11-24 01:16:02
Daawno temu wazylem jakies 96kg przy wzroscie 200cm pozniej byl zjazd na 74kg.... Kolonoskopia + rozne inne bajery i wyszło ze mam chorobe Lesniowskiego-Crohna (podobno mam zajętą ostatnia petle jelita cienkiego) Po rozpoczeciu leczenia poczatkiem wrzesnia 2009 (metypred - aktualnie 24mg na dobe, asamax 3g/doba + osłonowo Controloc 40mg/doba) przytyłem do 88kg i teraz chciałbym wrócic na siłownie. Problemem jest oczywiscie dieta ktora wstepnie ulozylem tak:
Założenia:
Dieta musi byc: ubogoresztkowa, w miare latwostrawna i musi jak najmniej "draznić" jelito.
Prosze mnie nie bić ze dieta jest dosc monotonna - wielu rzeczy nie moge jesc (np jajka papryka cebula czosnek wszelkie warzywa wzdymajace i bogate w błonnik) a z rybami jakos mi sie nie chce eksperymentowac.
Wprawdzie we wszelkich dietach dla osob z Crohnem zaleca sie ograniczenie tluszczu ale wynika to chyba(?) z tego ze duza ilosc tluszczu moze powodowac rozwolnienia ktore wystepuja w wiekszosci przypadkow Crohna - ja mam w 2 strone- zaparcia wiec moze potraktowanie tluszczu jako glownego zrodla kcal ograniczyłoby moj glowny "problem" z jelitem - wiatry(prawdziwe bąkozaury-zabijaja wszystko w promieniu 5 metrow

1 posilek
karkowka wieprzowa 200g
makaron 100g
pomidor surowy ~50g
marchewka gotowana ~50g
jablko gotowane z cynamonem ~50g
łyzka stołowa oleju lnianego
b- 40g (w tym 8 roslinnego)
ww- 80g
t- 50g
kcal ~1000
2 posiłek
karkowka wieprzowa 200g
pomidor surowy ~50g
marchewka gotowana ~50g
jablko gotowane z cynamonem ~50g
łyzka stołowa oleju lnianego
b- 32g
ww- 5
t- 50g
kcal ~ 610
3 posiłek (przedtreningowy)
tak samo jak 2
4 posiłek (potreningowy)
tak samo jak 1 + banan
5 posiłek
200g sera białego tłustego
pomidor surowy ~50g
marchewka gotowana ~50g
jablko gotowane z cynamonem ~50g
oliwa z oliwek - 2 łyzki stołowe
b-32
ww-5
t-40
kcal~ 520
Do tego jakies 2 - 3 caps gold omega 3
Daje to w sumie:
b- 176g 2g/kg
ww- 175g 2g/kg
t- 240g 2.72/kg
kcal~3750
Moje standardowe zapotrzebowanie kcal wynosiłoby okolo 3250 (ektomorfik) ale sadze ze bedzie to i tak za mało z racji choroby powodujacej trudnosci z przyswajaniem pokarmu.
A teraz pytania ktore mnie nurtuja:
1. Czy ogolnie taka dieta jest ok? Zauwazylem ze przewaznie ludzie stosuja diety wysokotluszczowe z eliminacja ww badz wysoko ww z organiczeniem tluszczu a moja dieta nie pasuje ani do tego ani do tego
2. Czy polaczenie ww o stosunkowo wysokim ig (makaron bialy) ze spora iloscia tluszczu moze byc problematyczne ze zdrowotnego punktu widzenia? Czy po takim mixie nie bede lapal duzo fatu?
3. Jeżeli taka ilość kcal nie wystarczy co robic? Dorzucac ww do 1 posilku i potreningowego czy dodawac tluszczu?
4. Czy proporcje kwasow tluszczowych w takim układzie "ujdą"?
5. Może znacie jakies cudowne sposoby na bąki:D? Biore aktualnie espumisan wale duzo kminku cynamonu i niestety efektow brak...
I błagam nie odsyłajcie mnie do lekarza - juz tam bylem...
Z góry wielkie dzieki za wszelkie wpisy zwłaszcza te krytyczne

Zmieniony przez - satyr85 w dniu 2009-11-24 01:16:02