Wiosna na pełnej... Kusimy RABATAMI! SPRAWDŹ!
SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne Forum

Chuck Liddell vs Wanderlei Silva - DYSKUSJA PO WALCE

temat działu:

Scena MMA i K-1

słowa kluczowe: , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 9160

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 4 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 6


Nie ma co mowic, jak dla mnie walka byla swietna z obu stron.Jednakze znacznie lepiej i profesjonalniej walczyl Wand i to na tyle,ze powinien wygrac ta walke!!!Jestem strasznie zawiedziony decyzja sedziow i uwazam,ze decyzja byla nieuczciwa,Wand forever.javascript: test('');
javascript: test('');
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11182 Napisanych postów 51930 Wiek 31 lat Na forum 25 lat Przeczytanych tematów 57816
Decyzja sędziów była słuszna, nie ma o czym tutaj za dużo pisać.
Chuck wygrał zdecydowanie.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 4 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 6
Widze ze odzywa sie wysoka ambicja fanow chucka... moim zdaniem po obejrzeniu walki na punkty wygral wand
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11182 Napisanych postów 51930 Wiek 31 lat Na forum 25 lat Przeczytanych tematów 57816
n/c
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 25 Napisanych postów 2687 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 52673
Jestem fanem Wanda ale tym razem po prostu był gorszy = przegrał. Zdarza się każdemu. Albo wróci lepszy i silniejszy albo odwiesi rękawice i weźmie się za dziecioróbstwo. Nie ma co się rzucać.

Zmieniony przez - mlkv w dniu 2008-01-03 19:37:10

"Real niggers do what they wanna do, bitch niggers do what they can do"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 4 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 6
Jak dla mnie to problem polega na tym
, ze rzeczywiscie wand w tej walce nie pokazal w calosci swoich umiejetnosci...wszyscy przezwyczaili sie do innego wandy agresywnego i precyzyjnego,i fakt w tej walce nie byl soba, co uwazam nie oznacza ze przegral...moim zdaniem wygral. Prawda jest, iz Chuck pokazal wszystko co potrafi i bardzo dobrze mu to wyszlo, nie neguje go. Pozdrawiam
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 11 Napisanych postów 17173 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 110136
ty eazy to chyba jakas inna walke ogladales

Ostatnio aktywny
2008-09-25 19:03:17
richHAX.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 22 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 370
nie no, nie robmy zartow. walke na ufc 79 silva-liddell wygral bezsprzecznie liddell, zastanawiajace jest jedynie, dlaczego wand nie probowal skonczyc liddlla , gdy ten byl na ziemi po ciosie...........
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 4 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 6
hmm.... powiem tak , po dokladnym obejrzeniu walki po raz ktorys juz stwierdzam, ze faktem jest, iz jednak powinien wygrac chuck, jedakze caly czas uwazam, ze nie wygral tej walki zdecydowanie... nie urywam tego, ze jestm fanem silvy, strasznie zawiodl mnie w tej walce,tym bardziej, iz bardzo ostro ternowal...licze jednak na jego powrot przez duze P, aby wreszcie pokazal reszcie kto tu rzadzi. Pozdrawiam fanow Wandy jak i Chuck'a
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 83 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 1155
Artykul z MMANIACS:

"Tutaj", mówi Wanderlei bijąc się w pierś "Tutaj boli najbardziej"

Jedna z najbardziej oczekiwanych walk ostatnich lat, starcie dwóch byłych mistrzów największych organizacji MMA na świecie, niewątpliwie symboli dywizji LHW ostatniej dekady zakończyła się porażką "The Axe Murderer'a" przez jednogłośną decyzję sędziów. Pojedynek został ogłoszony walką wieczoru i rzeczywiście była to prawdziwa wojna. Silva nie ma zastrzeżeń co do decyzji, uważa także, że po tej walce stał się lepszym zawodnikiem.

"Jestem zadowolony, wszyscy byli szczęśliwi, cieszę się, że pomogłem zrobić im dobry show" mówi Silva, którego była to trzecia porażka z rzędu "Żałuję, że nie znalazłem sposobu na wygraną"

Silva nie sprzedał tanio skóry, była to niezwykle zacięta walka, cios za cios na pełnych obrotach, prawdziwa wojna w stójce. Wand dał dobrą walkę mimo dwóch ostatnich porażek przez ciężkie KO i 10 miesięcznej przerwy. Nie było mu łatwo przygotować się do tej walki, najpierw Mirko Cro Cop posyła go na deski po atomowym kopnięciu, potem Silva traci pas w walce z Danem Hendersonem, wreszcie upada Pride, "dom" Wanda, organizacja, w której odnosił największe sukcesy, której był żywą legendą. Silva zrobił wszystko aby znaleźć motywację i jak najlepiej przygotować się do swojego powrotu do UFC, porzucił rodzinne strony, opuścił swoich przyjaciół i trenerów z Chute Boxe, wraz z żoną i synkiem przeprowadził się do Stanów gdzie stworzył własny team treningowy i rozpoczął treningi pod UFC.

Wand nie szuka jednak wymówki, nie usprawiedliwia się zmianą otoczenia, ostatnimi niepowodzeniami czy "klatką". Wręcz przeciwnie, jest pełen pokory i szacunku do przeciwnika.

"On jest bardzo, bardzo dobry" mówi Silva o Liddellu "Ludzie powinni sobie zdać sprawę jak dobry, jak mocny jest Chuck. Wiedziałem, że jest dobry ale on okazał się lepszy niż myślałem. On jest wielki"

Nie obwinia też swojego teamu ale podkreśla, że będzie szukał nowych dróg udoskonalenia treningu.

"Jestem bardzo zadowolony, że mogłem pracować z moim nowym zespołem przez ostanie 3 miesiące ale niestety mam słabości i przyzwyczajenia, które zbierały się przez wiele lat i bardzo trudno jest to zmienić. Dam z siebie wszystko aby wyeliminować te błędy i wierzę, że to mi się uda!"

Silva planuje w niedalekiej przyszłości podróż do Brazylii.

"Niedługo lecę do Brazylii zobaczyć się z moimi rodzicami i córką (z innego małżeństwa). Mam nadzieję spotkać Shoguna, Ninje, Andre “Dida” Amade, Luiza Azeredo, Daniela Acácio i Cyborga. Zamierzam poprosić ich aby pomogli mi w przygotowaniach do następnej walki. To wspaniali zawodnicy i wspaniali przyjaciele, moje przygotowania były lepsze gdyby oni byli ze mną. Wierzę, że w 2008 roku będą przy mnie na treningu."

Wanderlei Silva, którego kolana zdewastowały aktualnego mistrza UFC Rampage a Jacksona wypowiada słowa jakich nigdy bym nie przypuszczał usłyszeć z jego ust: "Muszę popracować nad moim Muay Thai".
W tym celu "The Axe Murderer" zamierza odwiedzić Ernesto Hoosta w Holandii.

"Spotkałem Ernesto w Las Vegas, wyglądał na bardzo miłego gościa, spróbuje tego" Obiecuję, też poprawić się od strony zapaśniczej.

Silva podkreśla, że chce wygrywać dla swoich fanów. Na pewno będzie ku temu okazja, Wand ciągle pozostaje topowym zawodnikiem, jako wieloletni mistrz Pride, słynący z brutalnych nokautów i efektownego stylu walki może zostać ustawiony właściwie z każdym zawodnikiem. Myślę, że po widowiskowej i zażartej walce z Liddellem Dana White wie, że dokonał świetnego zakupu i nie będzie obawiał się wystawiać go z najlepszymi. Jak widać Wand dzielnie znosi porażkę, szuka swoich błędów i słabości, zamierza je poprawić, cały czas chce się doskonalić i szuka na to nowych sposobów. Nie można odmówić mu ambicji i woli walki. Silva ma jeszcze szansę powrócić w wielkim stylu, to profesjonalista i prawdziwy wojownik.

"Jestem fajterem, to właśnie robię" mówi Silva "To moja praca."

Zmieniony przez - FightOrDie w dniu 2008-01-15 17:38:49

"POZWOL MI ZWYCIEZYC, A JESLI NIE ZDOLAM, POZWOL MI BYC DZIELNYM W MEJ WALCE"

Potrzebujesz szybkiej i rzetelnej porady z zakresu treningu, dietetyki i suplementacji? Skorzystaj z porad naszych ekspertów!
Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

gra MMA PS2

Następny temat

Sylvia vs Nogueira!

Wiosna na pelnej
Polecane artykuły