Ciastka owsiane z dodatkiem odżywki białkowej, z niewielką ilością tłuszczu. Szybkie, łatwe i za jednym zamachem można przygotować porcję na kilka dni :D. Znacznie różnią się od kruchych ciastek, są raczej miękkie i delikatne, według mnie najlepiej smakują ze smakiem odżywki podanym w przepisie, ale super powinno być też z czekoladową czy podobną, podkreślającą smak kakao.
Składniki (2 porcja):
- 120 g płatków owsianych
- 40 g odżywki białkowej (użyłam Z K** o smaku tiramisu z wanilią)
- 56 g jajka (1 sztuka M)
- 120 g dojrzałego banana (1 sztuka)
- 20 g kakao
- 15 g masła
- szczypta soli
- 0,5 łyżeczki cynamonu
- 0,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- ew. coś do osłodzenia wedle preferencji (ksylitol, erytrol, stewia, co kto lubi), choć używając słodkiej odżywki i naprawdę dojrzałego banana można pominąć.
Wykonanie:
Proste i szybkie. Białko rozpuszczam w minimalnej ilości wody, do uzyskania gęstej konsystencji. Banana dokładnie rozgniatam widelcem, a zimne masło siekam nożem na małe kawałki. Mieszam dokładnie wszystkie składniki i łyżką nakładam porcje masy na blachę wyłożonej papierem do pieczenia. Piekę przez około 30 minut w 180*C, góra dół. W trakcie pieczenia warto zajrzeć czy nie przypiekły się za mocno. Po wystygnięciu ciastka przechowuję w szczelnie zamykanym pojemniku i mam gotowe drugie śniadanie na 3/ 4 dni :).
Makro (dla 1 porcji):
Białko: 29,5 g
Tłuszcz: 17 g
Węglowodany: 62 g
kalorie: 507
Uwagi:
Ułatwiają życie, gdy trenuję rano i chce zjeść coś szybkiego po treningu i zdążyć do pracy, wtedy wywalam masło z przepisu :P. Jednak jeżeli macie więcej miejsca na tłuszcz w diecie polecam zwiększyć jego ilość, jest nie tylko nośnikiem smaku, ale też sprawi, że ciastka będą bardziej kruche.

Składniki (2 porcja):
- 120 g płatków owsianych
- 40 g odżywki białkowej (użyłam Z K** o smaku tiramisu z wanilią)
- 56 g jajka (1 sztuka M)
- 120 g dojrzałego banana (1 sztuka)
- 20 g kakao
- 15 g masła
- szczypta soli
- 0,5 łyżeczki cynamonu
- 0,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- ew. coś do osłodzenia wedle preferencji (ksylitol, erytrol, stewia, co kto lubi), choć używając słodkiej odżywki i naprawdę dojrzałego banana można pominąć.
Wykonanie:
Proste i szybkie. Białko rozpuszczam w minimalnej ilości wody, do uzyskania gęstej konsystencji. Banana dokładnie rozgniatam widelcem, a zimne masło siekam nożem na małe kawałki. Mieszam dokładnie wszystkie składniki i łyżką nakładam porcje masy na blachę wyłożonej papierem do pieczenia. Piekę przez około 30 minut w 180*C, góra dół. W trakcie pieczenia warto zajrzeć czy nie przypiekły się za mocno. Po wystygnięciu ciastka przechowuję w szczelnie zamykanym pojemniku i mam gotowe drugie śniadanie na 3/ 4 dni :).
Makro (dla 1 porcji):
Białko: 29,5 g
Tłuszcz: 17 g
Węglowodany: 62 g
kalorie: 507
Uwagi:
Ułatwiają życie, gdy trenuję rano i chce zjeść coś szybkiego po treningu i zdążyć do pracy, wtedy wywalam masło z przepisu :P. Jednak jeżeli macie więcej miejsca na tłuszcz w diecie polecam zwiększyć jego ilość, jest nie tylko nośnikiem smaku, ale też sprawi, że ciastka będą bardziej kruche.
