Chciałbym poznać wasze zdanie. Jak myślicie co jest lepsze, bardziej opłacalne, czy lepiej kupować kilogramy Białka serwatkowego, które jest tanie (ok 6zł za 1kg. na Allegro) ale ma średnio 13% białka na kilogram (reszta to węglowodany) czy może lepiej wydać więcej ale kupić jakieś BIAŁKO PROTEIN które jest drogie ale ma 80% białka. Ja narazie faszeruje się serwatką ale jak wy mi radzicie.???

Kulturystyka...taaaak.