Tak, wiem, jest milion artykułów na ten temat, ale wszystkie są dla kobiet, a jednak trochę się różnimy.
Generalnie jestem w miarę wysportowany, bardziej szczupły niż gruby, ale jednak zawsze mam problem z proporcjami, uda i (zwłaszcza) pośladki - zdecydowanie za grube jak na faceta. Aktualnie z braku czasu ćwiczę raz na dwa dni najprostszym zestawem - drążek, pompki, brzuch + boks raz w tygodniu.
Poprosiłbym kogoś obeznanego w temacie o wypowiedzenie się - co powinienem zrobić, aby zrzucić tłuszcz głównie z tych części ciała. Domyślam się, że biegać, robić jakieś ćwiczenia na nogi, nie żreć itp. Chodzi mi o bardziej konkretne odpowiedzi, np. jakieś ćwiczenia które wybitnie palą tłuszcz w tych rejonach.
Oczywiście z tymi ćwiczeniami na uda/pośladki trzeba też uważać, żeby nie nabierać zbytnio tam masy mięśniowej, prawda? W końcu celem jest zmniejszenie obwodów, a nie zwiększenie
Generalnie jestem w miarę wysportowany, bardziej szczupły niż gruby, ale jednak zawsze mam problem z proporcjami, uda i (zwłaszcza) pośladki - zdecydowanie za grube jak na faceta. Aktualnie z braku czasu ćwiczę raz na dwa dni najprostszym zestawem - drążek, pompki, brzuch + boks raz w tygodniu.
Poprosiłbym kogoś obeznanego w temacie o wypowiedzenie się - co powinienem zrobić, aby zrzucić tłuszcz głównie z tych części ciała. Domyślam się, że biegać, robić jakieś ćwiczenia na nogi, nie żreć itp. Chodzi mi o bardziej konkretne odpowiedzi, np. jakieś ćwiczenia które wybitnie palą tłuszcz w tych rejonach.
Oczywiście z tymi ćwiczeniami na uda/pośladki trzeba też uważać, żeby nie nabierać zbytnio tam masy mięśniowej, prawda? W końcu celem jest zmniejszenie obwodów, a nie zwiększenie