Cwicze mało jem i tyje

Witam,

Zacznę od tego że od października 4 razy w tygodniu chodze na fitness i ku mojemu zdziwieniu niestety przytyłam z 61 na 65.

Moje wymiary w X 2012:
waga 61kg
Pas 71 cm
Biodra 97cm
udo 55 cm

Dziś moje wymiary:
waga 65kg
Pas 77cm
Biodra 100cm
udo 57cm

Do lutego robiłam bład bo nic nie jadłam od godziny 14 czy 15 o 18 szłam na fitnes godzinny i o 21.30 spanie. Teraz jem coś przed treningiem i po

Moj przykładowy dzień
8.00 śniadanie:
2 kanapki z serem, lub 1 kanapka z parówka, lub jajecznica z 1 jaja z kanapka

11.00-12.00
jakaś kanapka czasem pączek , ciastko do kawy

13.00 obiad
1 ziemniak 1 plaster schbu w sosie, surówka

17.00
kanapka z szynka, dziś z rybą

20.00
dziś parówka
zazwyczaj ser biały

Lubie ciastka zawsze je podjadałam teraz ograniczam. Wszyscy znajomi wiedza że ja widze ciastko to musze zjeść. Wcześniej dużo wiecej jadłam pączków słodkości i co najgorsze nie tyłam a jak zaczełam ograniczać to klops:(
Jestem załamana chcę stosować diete kopenhaską ( przeszłam ja dwa razy z wynikiem -4kg które sie utrzymały) ale ćwiczę myśle żeby zaprzestać treningi i zacząć diete to jak tak dalej pójdzie to nie zmieszcze sie w ciuchy na lato. Bo niestety widać że mam nowe sadło boczki i tylek. Dodaje moje zdjęcie z 2012 IX teraz jest o wiele gorzej - boczki i brzuch urosły

Na pewno zlikwidował bym tą parówkę jeśli chodzi o tą kanapkę to koniecznie chleb razowy, pączek ciastko odpadają całkowicie. Dodał bym do diety więcej warzyw marchew kalafior brokuły cebula może za miast ziemniaka kasza gryczana albo ryż brązowy oczywiście bez sosu .Z siłowni bym nie rezygnował ale robił więcej aerobów no i oczywiście poprawił tą dietę :) pozdrawiam


Zmieniony przez - arnibyk w dniu 2013-04-09 22:52:28

To jest głodówka to co stosujesz i to dodtakowo na słabej jakości produktach. Nie dziw się, że tak organizm się zachowuje. Poczytaj sobie - https://www.sfd.pl/[art]_PIERWSZA_REDUKCJA__PRZYGOTOWANIE_DO_DIETY.-t681908.html a najlepiej odwiedź dział Ladies tam Cię Panie opierniczą za te ciastka ;)

dieta leży i kwiczy

wszystko totalnie trzeba zacząć od zera, zmieniać, policzyć, musisz zrozumieć o co chodzi i po co to się robi. Czytaj czytaj i jeszcze raz czytaj, masz tutaj wszystko, w działach podwieszone tematy wytłuszczone, odpowiedzi na każde pytanie. Oblicz zapotrzebowanie, ułóż dietę i daj do sprawdzenia, ponadto w żadnym wypadku z fitnessu nie rezygnuj bo od tego nie tyjesz.