Powoli jego efekty stabilizują się, gdyż jem go prawie 8 tygodni, ale jestem bardzo zadowolony z jego efektów. Zainteresowany innym adaptogenem wybrałem cytryniec chiński (schisandra chinensis). Zastanawiają się tylko 2 rzeczy: Czy wziąć ekstrakt i jaka firma? Czytając opinie na różnych forach często pojawia się firma SWANSON, która ponoć jest pionierem w takich "egzotycznych" suplach:
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6313
Napisanych postów
78025
Wiek
40 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
766950
Z tego co widzę Swanson ma zmielone owoce. Można kupić 500g za 80zl jeżeli dobrze pamiętam. Może nawet 1kg. Jeżeli chcesz suplement, to bierz ekstrakt standaryzowany. Hepatica powinna mieć tski cytryniec. Bardzo ciekawa roślina. Zasadziłem sobie na działce.
Szacuny
4
Napisanych postów
91
Wiek
33 lat
Na forum
7 lat
Przeczytanych tematów
13475
To prawda, że cytryniec chiński bardzo mocno podnosi libido? Czy ktoś może się wypowiedzieć? Zadałem to pytanie, bo po samym żeń-szeniu wszędzie "zahaczam" pałą i nie ukrywam momentami trochę mnie to dekoncentruje w pracy a wyczytałem na obcojęzycznych forach, że po Schisandra chinensis to dopiero jest bomba atomowa. Czy on się "rozkręca" parę dni(pobrać przez tydzień razem z żeń-szeniem) czy działa od razu i z dnia na dzień zacząć jeść owy suplement?
(...) Ktoś powiedział mi kiedyś, że za każdy kilogramowy spadek musisz być gotowy poświęcić dwa razy tyle, aby go odzyskać (...)