Kształtowanie sylwetki polega na tym, że trenujemy wszystkie partie mięśniowe. Nie trenowanie jednej z nich z powodu tego, że celem jest budowa masy mięśniowej, jest mało sensowne i nie bardzo widzę powody, do tego, aby nie trenować brzucha. Jest to taka sama partia mięśniowa jak każda inna. Dlaczego więc miałbyś nie trenować mięśni brzucha, a nie np. klatki piersiowej?
Istotne jest, to w jaki sposób trenujesz mięśnie brzucha i jak często. Nie trenowanie ich nie jest rozsądne, ale z drugiej strony trenowanie każdego dnia treningowego również nie ma specjalnego sensu. W przypadku treningu rodzielnego - split:
https://www.sfd.pl/[art]_Split_czyli_zabawa_na_calego_dla_bardziej_zaawansowanych_by_georgu-t350792.html daną partię mięśniową zazwyczaj trenujemy raz w tygodniu. Mięśnie brzucha są taką samą partią. Warto się do niej przyłożyć i wykonywać solidny
trening raz w tygodniu. Niekoniecznie robić w nieskończoność brzuszki, które niewiele pomogą. Warto jest skupić się na wzmocnieniu mięśni głębokich brzucha i nie tylko (posturalnych). W ten sposób wzmocnimy mięśnie core całego organizmu, co zaowocuje nie tylko poprawą ich wytrzymałości, ale również stabilizacją całego ciała, szczególnie kręgosłupa. Przełoży się to na ograniczenie możliwości wystąpienia kontuzji i urazów. Warto jest poczytać więcej na ten temat i wprowadzić treningi mięśni głębokich w swój plan treningowy:
http://potreningu.pl/articles/5008/miesnie-glebokie--najczesciej-zaniedbywany-element-treningu
