Szacuny
0
Napisanych postów
104
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
1370
Siemka,chciałbym zaopatrzyć się w drążek rozporowy na drzwi tzn futrynę lecz mam problem z rodzicami,którzy sądzą,że taki drążek po prostu rozwali futrynę nigdy nie miałem takiego drążka i nie mam pojęcia jak on się zachowa w futrynie byłem w sklepie sportowym rozmawiałem ze sprzedawcą ale wiadomo jak to sprzedawca powie byle co byle się sprzedało(jak każdy ). Więc opisze nieco tą pechową futrynę ma 210cm wysokości i 80cm szerokości futryny (od "ścianki futryny do ścianki) więc jest w miarę przystępna od ćwiczeń.Wykonana jest z drewna jakiego nie mam pojęcia ale znając "nasze" wyroby to sklejka pokryta tym czymś wyglądającym na drewno(nie wiem jak to się nazywa może nie mam racji nie znam się na tym)jest wmontowane w ścianę na której jest regips ale to raczej nie przeszkadza. Więc czy taka futryna może się rozluzować czyt, może odpaść,połamać się etc przez taki drążek?
Zmieniony przez - OnyxRua w dniu 2009-09-03 17:19:12
Szacuny
1
Napisanych postów
204
Wiek
37 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
1881
Futryna wytrzyma mozesz spokojnie zakupic drazek i uspokj rodzicow sam taki kiedys miałem i nic zlego sie nie dzialo. drazek rozporowy naciska futryne w dwoch miejscach sciany Ci eni przesunie a wciskac sie w futryne tez nie powinien. W/g mnie mozesz smiało zamontowac;)
Quem dii diligunt, adolescens moritur,
Sed postea vivere perpetuo in eorum societate.
Szacuny
1
Napisanych postów
235
Wiek
35 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
3694
Ja mam tez drewnienia, i sciane z prawej strony z gipsu czy czegos + jakas wstawka obok futryny z prawej strony (na tym tylko sie ta futryna trzyma) , starzy tez mowili ze odrazu rozwali,
Powoli mija rok, jedyny problem ze gore troche rozpchalo i ciezko drzwii sie zamykaja/otwieraja
Zmieniony przez - xlineage w dniu 2009-09-05 00:11:22
Szacuny
0
Napisanych postów
54
Wiek
42 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
1738
Zanim kupisz, sprawdź orientacyjnie minimalną i maksymalną długość drążka (albo spytaj sprzedawcy) i upewnij się, że te 80 cm mieści się w tym zakresie. Ja dałem się zwieść -- na opakowaniu było napisane ile ma minimalnej długości, a ja myślałem, że to długość po rozporze, no i trzeba było przycinać i spawać :D
A futrynę też mam drewnianą, cały budynek to poniemiecka ruina -- a drążek trzyma się twardo. Wielkich pleców życzę :)
Zmieniony przez - helias w dniu 2009-09-05 10:37:19
Szacuny
1
Napisanych postów
204
Wiek
37 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
1881
pozatym jak nie ta futryna to inna drazek nie powinien nikomu przeszkadzac;) i nie musisz go uieszczac akurat na tej. ale moim zdaniem spokojnie powino wytrzymac a jak jest jak mowisz ze futryna jakby sie przechylila ze teraz ciezko sie zamyka i otwoera to drazek tymbardziej powstryzma chociaz troche ten efekt;)
Quem dii diligunt, adolescens moritur,
Sed postea vivere perpetuo in eorum societate.
Szacuny
23
Napisanych postów
2935
Wiek
97 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
14118
Także mam rozporowy- niestety.
Mam metalowe futryny więc wkręciłem go na tyle mocno że go wgniotłem do drzwi:d
Nie urwał się nigdy nawet nie zatrzeszczał
Jeśli futryny masz drewniane to tam dostaniesz podkładki by nie uszkodzić i nie zniszczyć pod względem estetycznym futryny
pozdrawiam
Pomogłem, wyraź swoją wdzięczność za mój poświęcony czas