Witam, naczytałem się na forum info o żelatynie ale nie znalazłem odpowiedzi na moje pytanie.
Skoro żelatyna jest w 95 % nieprzyswajalna
(tak przynajmniej przeczytałem na tym forum - tj. że przyswajane jest jakieś 5 %, a reszta jest wydalana i generalnie traktuje się ją jako substancję balastową, tak jak błonnik - ktoś nawet uprościł że: ile żelatyny zjesz tyle wydalisz)to czy powinienem liczyć kalorie z żelatyny?
np. jeśli robię sernik na zimno
z:
- 200 gram chudego sera twarogowego
- słodzika
- i 50 gram żelatyny
to czy powinienem liczyć kalorie:
a. tylko z sera
b. z sera i 5 % z żelatyny
c. z sera i z całej żelatyny (tj. 50 gram)?
z góry wielkie dzięki
Skoro żelatyna jest w 95 % nieprzyswajalna
(tak przynajmniej przeczytałem na tym forum - tj. że przyswajane jest jakieś 5 %, a reszta jest wydalana i generalnie traktuje się ją jako substancję balastową, tak jak błonnik - ktoś nawet uprościł że: ile żelatyny zjesz tyle wydalisz)to czy powinienem liczyć kalorie z żelatyny?
np. jeśli robię sernik na zimno

- 200 gram chudego sera twarogowego
- słodzika
- i 50 gram żelatyny
to czy powinienem liczyć kalorie:
a. tylko z sera
b. z sera i 5 % z żelatyny
c. z sera i z całej żelatyny (tj. 50 gram)?
z góry wielkie dzięki
"Those who say it cannot be done, should not interrupt those who are doing it."~ Ralph Waldo Emerson