Czy masturbacja obniza poziom testosteronu?

Mam pytanie, czy to prawda,ze masturbaowanie spowolni niski przyrost masy miesniowej?

osoby którym zależy na sylwetce nie zawracają sobie głowy ilością naturalnego testosteronu bo i tak wszyscy biorą towar (nie mówie tu o januszach sportu a zawodnikach)

Nie,,,to plotki jakieś i stereotypy , możesz śmiało walić konia na potęgę, pozdr

Pytam sie,ciagle szukam odpowiedzi,bo wiele jest opini na ten temat,ze raz nie obniza,albo obniża.Nie znam jednoznacznej odpowiedzi do dzis.

Przecież Ci napisałem,jestem znawcą masturbacji każdej, wał śmiało na potęgę tylko przed treningiem Od razu nie ruszaj skóra,a tak możesz całą dobę ruszać skóra

Masturbacja czy seks nie będzie miała wpływu na poziom testosteronu.

A nie jest tak ze po orgazmie wydzielana jest prolaktyna i powoduje krotkotrwaly spadek testosteronu?
Chyba przed treningiem lepiej sie wstrzymac bo mozna byc troche slabszym

a kto normalny wali przed treningiem w szatni/na sali?

Skoro ma brykać cały trening w końcu coraz więcej dziewczyn na siłownie chodzi

Teoretycznie nie, a praktycznie jak walisz kilka razy dziennie to jesteś ospały i nie chce się ćwiczyć. Wytrzymaj kilka dni bez to zobaczysz jaki będziesz chodził nakręcony, treningów nie ma nawet co porównywać i ogólnego samopoczucia. Jedyna wada nie walenia jest taka, że ślinisz się jak szczerbaty na suchary jak zobaczysz jakąś ładniejszą niewiastę.

Mateusz4949

a kto normalny wali przed treningiem w szatni/na sali?

Nie wiem czy wiesz ale można mieć też stosunek seksualny z partnerką przed treningiem

No ale temat dotyczy masturbacji przecież...

Kolega wyżej ma rację, że jak się trochę przesadzi to się jest ospały i wg. mnie to ma jakiś wpływ na rozwój sylwetki.

Na pewno też przedramie osłabnie i martwy ciąg, wiosło i podciąganie odpada