Szacuny
4
Napisanych postów
14
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
172
Czy podciaganie sie na drazku moze byc dobre czy zle dla kregoslupa?
nie cwicze na silowni lecz duzo plywam na kitesurfingu (skrzyzowanie windsurfingu i wakeboarda) i poprsotu troche podciagam sie w domu na drazku.Podcaigam sie, wymyki,wisze,bujam i macham w lewo i prawo,podnosze wyprostowane i ugiete nogi i takie tam.Boli mnie kregoslup od 2 lat:) moze mi to bardziej zaszkodzic (takie wiszenie) bo mi sie wydaje na chloppski rozum ze nie bo ODCIAZAM wtedy kregoslup - jak wisze.Jak myslicie?
Szacuny
4064
Napisanych postów
45443
Wiek
4 lata
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
348498
Witaj
Najlepiej jakbyś skonsultował się ze specjalistą w tej kwestii. Dobrze jest wykonać wszystkie badania (m.in prześwietlenie kręgosłuoa), by wykluczyć poważniejsze wady. Później można wdrażać odpowiednie ćwiczenia bez ryzyka pogorszenia się naszego stanu.
A podciąganie na drążku jest świetnym ćwiczeniem na mięsnie grzbietu i bicepsów. Zalicza się do "złotych" ćwiczeń, gdyż przenosi całe ciało w przestrzeni a takie ruchy według badań są najefektywniejsze. Podczas podciągania zaangażowane są m.in :
-mięśnie najszersze grzbietu
-mięśnie obłe
-mięśnie równoległoboczne
-zginacze ramion (np. bicepsy)
Dodatkowo aktywujemy w dużym stopniu brzuch, który ma funkcję stabilizacyjną. Co z kręgosłupem ? Na dobrą sprawę nie ma tutaj żadnego osiowego obciążenia na dyski, a więc ćwiczenie nie powinno być szkodliwe. Wiele osób po kontuzjach kręgosłupa jest w stanie się podciągać na drążku bez żadnych dolegliwości bólowych z jego strony i to wówczas może być podstawowe ćwiczenie. Sam przechodziłem dyskopatie i mam wielu klientów z tym schorzeniem. Każdy może wykonywać ten ruch bez negatywnych konsekwencji. Oczywiście nie ma co oczekiwać cudów takich jak "wyprostowanie kręgosłupa" jak powisimy trochę na drążku.
Pozdrawiam
1
„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„
Szacuny
308
Napisanych postów
3172
Na forum
23 lat
Przeczytanych tematów
21170
Zacytuję pewnego chiropraktyka:
"Cwiczenie podpatrzone chyba w przedszkolu.Jest zle,obciaza niepotrzebnie stawy barkowe i jest strata czasu. Sa b.efektywne cwiczenia,ktore mozna wykonywac w domu bez odganiania komarow stopami i bez obciazania stawow barkowych." Jeśli boli Cię 2 lata to czas zobaczyć się z kimś kto się na tym zna. PS Sam pływam na windsurfie a ostatnio próbowałem wake'a. Ze skutkiem miernym
Szacuny
4
Napisanych postów
14
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
172
no wlasnie ale gdzie sa te "Sa b.efektywne cwiczenia,ktore mozna wykonywac w domu"???
bo nie wiem wlasnie a zalezy mi na tych w domu.
.mam dyskopatie.musze rozruszac kregoslup cwiczeniami.wlasnie chce ;)
Szacuny
54
Napisanych postów
2326
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
78561
Ja wiszę/podciągam się na drążku od ok. 3 lat.
Nie dokuczają mi żadne bóle kręgosłupa ani stawów barkowych. Dodam, że do tego mam bardzo dobrze rozciągnięte plecy(i dość dobrze umięśnione jak nie na "kulturystę").
Ale chętnie poznałbym te efektywne ćwiczenia
1
Jedyną rzeczą której powinniśmy się bać jest sam strach
Szacuny
308
Napisanych postów
3172
Na forum
23 lat
Przeczytanych tematów
21170
Ćwiczenia są u fachowców. Dobiera się je indywidualnie do każdego przypadku. Niepotrafię Ci wskazać od ręki nikogo z 3M. Poczytaj trochę moich postów. Swoją drogą to może kiedyś na jakiś FAQ się porwę.
Dyskopatia to stwierdzenie ogólnikowe i nadużywane. W 9 przypadkach na 10 jest jedynie autodiagnozą niekompetencji "specjalisty".
Szacuny
54
Napisanych postów
2326
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
78561
Każdy przypadek rozpatrywany indywidualnie....to przynajmniej opisz kilka jako przyklad. Żebyśmy chociaż wiedzieli którędy droga. Jakieś profilaktyczne na pewno potrafiłbyś wskazać
Jedyną rzeczą której powinniśmy się bać jest sam strach
Szacuny
308
Napisanych postów
3172
Na forum
23 lat
Przeczytanych tematów
21170
Patrząć na Twój avatar to konkretnym przykładem są bóle kręgosłupa wynikające z nadmiernego rozciągnięcia niektórych stawów. Takich osób jest jak widzę sporo na SFD. Powodem prawdopodobnie są do dziś pokutujące poglądy identyfikujące dobrze "rozciągniętą" osobę z osobą sprawną fizycznie a co za tym idzie zdrową. Sam pamiętam test na WF, gdzie maksymalną ocenę otrzymywało się za dotknięcie głową kolan w staniu. Co nie znaczy, że każdego dobrze rozciągniętego dotkną bóle, to wszystko zależy. W przypadkach bólu wynikającego z nadmiernej nieruchomości obowiązuje zakaz dalszego rozciągania określonych partii i konieczność ich stabilizacji ćwiczeniami izometrycznymi. Wiem, że to ogólniki. Co do konkretów to należy zacząć od właściwiej pozycji ciała choćby przy siedzeniu przy kompie. Istotny jest też sposób np podnoszenia przedmiotów z podłogi. Szczegóły bywają nieźle wyjaśnione na ulotkach, w kolorowych czaspomismach, w internecie. Nie mam pod ręką linku. W żadnym przypadku dłużej trwającego dokuczliwego bólu nie wolno brać pod uwagę bezkrytycznego wykonywania ćwiczeń dostępnych w wymienionych źródłach.
Szacuny
54
Napisanych postów
2326
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
78561
Nie kieruj się moim avatarem, mam go od początku bycia na forum i mam do niego sentyment, podoba mi się, aczkolwiek nie jestem i nie zamierzam być aż tak rozciągnięty.
Co do rozciągania, to rozciągam się, ale niezbyt intensywnie, zwykła rozgrzewka przed graniem (gram w siatkę).
Nie dążę do superrozciągniętego ciała, gdyż zbyt wielki luz w stawach powoduje, że sporo energii jest przeznaczana na stabilizajcę stawów, a mogłaby być korzystniej spożytkowana.
Co do postawy podczas podnoszenia przedmiotów to oczywiście plecy proste. robię sporo przysiadów, ciągów i mam to opanowane. Swobodne zwisy po treningu działają na moje mięśnie oraz kręgosłup bardzo odprężająco.
Czytam Twój profil i widzę, że mam do czynienia ze specjalistą Będę śledził temat
Jedyną rzeczą której powinniśmy się bać jest sam strach
Szacuny
308
Napisanych postów
3172
Na forum
23 lat
Przeczytanych tematów
21170
Nie wiem co masz na myśli pisząc specjalista, ale ja się za niego nie uważam. Chyba jasno się w profilu wyraziłem . Musiałem się dokształcić na własne potrzeby i przy okazji doszedłem do różnych wniosków. Co wszystkim borykającym się z przewlekłymi kontuzjami polecam.
Szacuny
4
Napisanych postów
14
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
172
Co nie zmienia faktu ze ja nadal nic nie wiem jak cwiczyc.Co sadzicie o tym poscie? moze to tez bedzie dobre na cwiczenia miesnia brzucha z tym ze jeszcze chcialbym cos na barki i miesnie plecow bo bardzo czesto w moim sporcie wisze na drazku i musze sie jeszcze podciagnac i zrobic cos jak wymyk.musze miec mocne plecy i dolna czesc i brzuch ))
poradzcie
p.s. co sadzicie o tym na brzuch?
https://www.sfd.pl/temat272834/ pzdr