Czy ten olej rzepakowy się nadaje?

Witajcie!

Dziś byłem w Lidlu i natknąłem się na olej rzepakowy z pierwszego tłoczenia, tłoczony na zimno Vita D'or w ciemnej butelce, cena 5,99 zł za 500 ml. Zdziwiło mnie trochę, że z tyłu nic konkretnego tam nie zamieścili, żadnych informacji o wartościach odżywczych. Czy olej, który kupiłem nadaje się w ogóle do picia?

Jak najbardziej się nadaje.

Czyli można go śmiało ładować do diety? A warto do niego dołożyć jeszcze oliwę z oliwek? Jaką polecacie? Wcześniej piłem tą z biedronki - Casa de Azeite, ale nie wiem, czy ona się nadaje. Myślałem, żeby kupić Salvadori Extra Vergine, jak dostanę w dobrej cenie, wtedy będzie dobrze, jakbym łączył ten rzepakowy z tą oliwą, dając po 10 ml i dodawał z 20 g orzechów włoskich dziennie do diety, 20 g siemienia lnianego i 5 ml tranu?

Zdania są podzielone co lepsze, oliwa czy olej rzepakowy. Choć tutaj na forum utarło się, że oliwa króluje. Śmiało możesz stosować w obydwu formach jeżeli bilans się zgadza. Im więcej urozmaiceń tym lepiej. Co do oliwy nie wiem, sam piję Casa de Azeite, bo u siebie żadnej innej "czystej" oliwy nie znalazłem.

Najlepszy bilans to 1:2:1 (nasycone:jednonienasycone:wielonienasycone)? Czy jest coś lepszego?