Witamina C, czyli kwas askorbinowy jest związkiem o wielu różnych właściwościach. Wykorzystywanych nie tylko w medycynie, ale również w kształtowaniu sylwetki, czy kosmetyce. Jest ona silnym przeciwutleniaczem. Z tego też względu stosuje się ją w sytuacjach przeziębienia, czy grypy, aby usuwać z organizmu powstające wolne rodniki. Profilaktyczne stosowanie witaminy C może również nieznacznie skrócić czas przeziębienia i szybciej postawić nas na nogi, a także zmniejszyć ryzyko zachorowania. Witamina C ma również pozytywny wpływ na masz układ kostny i syntezę kolagenu. Dlatego też warto zastosować ją w większej ilości, gdy chcemy regenerować nasze stawy.
Wśród najlepszych źródeł witaminy C wśród żywności wyróżnić warto:
- żółtą i czerwoną paprykę,
- czarną porzeczkę,
- pomarańczę,
- papaję,
- brokuły,
- jarmuż,
- brukselkę.
Jak widać, są to głównie warzywa i owoce. Co w sytuacji, gdy nieszczególnie lubimy warzywa, a owoców nie możemy jeść z uwagi na ograniczenia w diecie? Warto przemyśleć stosowanie suplementacji witaminą C. Najekonomiczniej wyjdzie suplementacja witaminą C w proszku. Polecam ten oto produkt:
https://sklep.sfd.pl/SFD_Vitamin_C-opis33179.html?gclid=EAIaIQobChMIzKHr8bef1wIVQWwbCh1gOgEWEAQYAiABEgJumvD_BwE
Połączenie kwasu askorbinowego z sodą oczyszczoną niestety nie da nam askorbinianu sodu. Jednak nie ma specjalnej konieczności takiego zabiegu. Jeżeli boimy się o szkliwo naszych zębów, to kwas askorbinowy możemy rozpuścić z wodą i wypić przez słomkę lub porcję przyjąć na język, popić i połknąć.
