Zaczołem od niedawna robić martwy ciąg i mam pytanie czy od poczatku przy małych ciężarach ciągnać w pasie czy bez pasa??
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź
...
Napisał(a)
Moim zdaniem lepiej od razu w pasie.Dobre nawyki trzenba wyuczac juz na samym oczatku.
...
Napisał(a)
tesh tak słyszałem ale znowu inni muwia zeby lepiej na początku bez pasa bo później jak sie bedzie chciało robic bez pasa ciąg to mozna sie pozrywac i nabawic kontuzji
...
Napisał(a)
a po co potem kiedy bedziesz dzwigal wieksze ciezary bedziesz chcial robic bez pasa.Moim zdaniem robienie martwego ciagu szczegolnie na poczatku jest bardzo ryzykowne dla zdrowia ale moze ja sie nie znam.Napewno celnej odpowiedzi udzieli ci parker
...
Napisał(a)
Wszystko zależy od tego jaki poziom siły prezentujesz.
Proponowałbym ci, Phanoramix, jednak ćwiczyć bez pasa na małych ciężarach i średnich, które swobodnie kontrolujesz. Prawdopodobnie uległeś marketingowym zabiegom firm produkującym lub sprzedającym akcesoria treningowe. Dlatego początkujący zamiast trenować mięśnie brzucha używa pasa, również w ćwiczeniach, w których w ogóle nie jest potrzebny. Podobnie jest z rękawiczkami i innymi gadżetami.
Rola pasa w martwym ciągu polega głównie na osiągnięciu dwóch efektów:
1. Głównie zwiększa ciśnienie tłoczni brzusznej. Ciśnienie panujące w tłoczni brzusznej jest ważnym czynnikiem stabilizującym i odciążającym odcinek lędźwiowy kręgosłupa. Zapobiega to mechanicznemu zniszczeniu kręgosłupa! Krązki międzykręgowe są poddane mniejszym naprężeniom gdy tłocznia brzuszna wywiera większe ciśnienie.
2. Nadaje sztywność dla lędźwiowej partii tułowia.
Efektem ubocznym częstego stosowania pasa jest upośledzone działanie mięśni brzucha, zmniejszające działanie tłoczni brzusznej. Zwiększa się wówczas prawdopodbieństwo wystąpienia przepukliny i uszkodzenia krążków międzykręgowych.
Przy małych i średnich obciążeniach powinny pracować mięśnie brzucha - dla nich jest to trening. Dopiero przy dużych obciążeniach warto zakładać pas. Musi on wówczas być odpowiednio zaciśnięty - nie za mocno, by móc normalnie oddychać, i nie za słabo, bo wtedy nie spełni swego wspierającego kręgosłup zadania. Przy tym nie zaniedbuj mięśni brzucha, bo kontuzje biorą się nie z braku używania pasa, a ze słabych mięśni brzucha i słabej siły izometrycznej odcinka lędźwiowego mm. prostych grzbietu.
Zatem na małych i średnich obciążeniach pasa nie używaj. Jeśli odczuwasz sztangę jako ciężką - załóż dla bezpieczeństwa pas. Pas winien być szeroki. Pasy trójbojowe mają 10 cm szerokości na całej długości. Jeśli używasz pasa ciężarowego, zwężanego z przy sprzączce, to przesuń pas na ciele o 180 stopni, tak by szeroka część była na brzuchu, a sprzączka na plecach. Jest to dość dobry ekwiwalent pasa trójbojowego, sprawdzony w praktyce.
Efekt 2 w martwym ciągu jest dużo słabszy niż w przysiadach, bo boczne ruchy tułowia przeważnie nie występują, jeśli ciężar jest rozłożony symetrycznie na sztandze.
Proponowałbym ci, Phanoramix, jednak ćwiczyć bez pasa na małych ciężarach i średnich, które swobodnie kontrolujesz. Prawdopodobnie uległeś marketingowym zabiegom firm produkującym lub sprzedającym akcesoria treningowe. Dlatego początkujący zamiast trenować mięśnie brzucha używa pasa, również w ćwiczeniach, w których w ogóle nie jest potrzebny. Podobnie jest z rękawiczkami i innymi gadżetami.
Rola pasa w martwym ciągu polega głównie na osiągnięciu dwóch efektów:
1. Głównie zwiększa ciśnienie tłoczni brzusznej. Ciśnienie panujące w tłoczni brzusznej jest ważnym czynnikiem stabilizującym i odciążającym odcinek lędźwiowy kręgosłupa. Zapobiega to mechanicznemu zniszczeniu kręgosłupa! Krązki międzykręgowe są poddane mniejszym naprężeniom gdy tłocznia brzuszna wywiera większe ciśnienie.
2. Nadaje sztywność dla lędźwiowej partii tułowia.
Efektem ubocznym częstego stosowania pasa jest upośledzone działanie mięśni brzucha, zmniejszające działanie tłoczni brzusznej. Zwiększa się wówczas prawdopodbieństwo wystąpienia przepukliny i uszkodzenia krążków międzykręgowych.
Przy małych i średnich obciążeniach powinny pracować mięśnie brzucha - dla nich jest to trening. Dopiero przy dużych obciążeniach warto zakładać pas. Musi on wówczas być odpowiednio zaciśnięty - nie za mocno, by móc normalnie oddychać, i nie za słabo, bo wtedy nie spełni swego wspierającego kręgosłup zadania. Przy tym nie zaniedbuj mięśni brzucha, bo kontuzje biorą się nie z braku używania pasa, a ze słabych mięśni brzucha i słabej siły izometrycznej odcinka lędźwiowego mm. prostych grzbietu.
Zatem na małych i średnich obciążeniach pasa nie używaj. Jeśli odczuwasz sztangę jako ciężką - załóż dla bezpieczeństwa pas. Pas winien być szeroki. Pasy trójbojowe mają 10 cm szerokości na całej długości. Jeśli używasz pasa ciężarowego, zwężanego z przy sprzączce, to przesuń pas na ciele o 180 stopni, tak by szeroka część była na brzuchu, a sprzączka na plecach. Jest to dość dobry ekwiwalent pasa trójbojowego, sprawdzony w praktyce.
Efekt 2 w martwym ciągu jest dużo słabszy niż w przysiadach, bo boczne ruchy tułowia przeważnie nie występują, jeśli ciężar jest rozłożony symetrycznie na sztandze.
...
Napisał(a)
dzieki na odp. dostosuje sie do twoich wskazuwek. Jak narazie to robie martwy bez pasa bo takowego nie posiadam. Jaki bys mi pas polecił(firma)i ile kosztuje.
Potrzebujesz szybkiej i rzetelnej porady z zakresu treningu, dietetyki i suplementacji? Skorzystaj z porad naszych ekspertów!