Mam 17 lat i 5 czyraków za sobą (a wlasciwie to jeden pomału ustępuje). Kto miał czyraka ten wie, co to za ścierwo. Tym bardziej jeśli ulokuje się gdzieś na twarzy, a mój pierwszy czyrak wybrał sobie miejsce na nosie między oczami... Trzy następne były mniejsze - jeden na nosie, jeden na plecach i jeden na udzie. Od paru dni przeżywam dramat związany z czyrakiem na plecachm o rozmiarach śródręcza... Biore antybiotyki bo gorączkowałem od tego przez 3 dni.
Moje pytanie jest oczywiste: jak sie tego #$&%^*#$#@ pozbyc? Nastepny moze sie pojawic za tydzien, miesiac, albo pol roku. Moze byc mniejszy lub jeszcze wiekszy od ostatniego i moze sie pojawic rownie dobrze na rece co na twarzy, albo co gorsza, na dupie. Przy sprzyjających warunkach moge zejsc na jakies zakażenie przez to
Normalni ludzie wydawają kase na rzeczy, kino, jakies knajpy, a ja wydaje setki złotych na leki (izo, ribomunyl, antybiotyki) i jakos lepiej sie przez to nie czuje, a nawet z domu nie moge wyjsc bo z czyrakiem na plecach sie normalnie funkcjonowac nie da
HELP ME!
Moje pytanie jest oczywiste: jak sie tego #$&%^*#$#@ pozbyc? Nastepny moze sie pojawic za tydzien, miesiac, albo pol roku. Moze byc mniejszy lub jeszcze wiekszy od ostatniego i moze sie pojawic rownie dobrze na rece co na twarzy, albo co gorsza, na dupie. Przy sprzyjających warunkach moge zejsc na jakies zakażenie przez to


HELP ME!
1