Szacuny
0
Napisanych postów
720
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
5006
Przypadkiem trafiłem na ten topic i przyznam, że jestem pod wrażeniem
Dim-mak stosował Jean Cloude Van Damme w filmie z Blood Sport więc Dim-Mak jest nie tylko domeną kung-fu.
Nie wszyscy dają się ulec temu zabójczemu ciosowi. Sumoka nie dał poznać po sobie śmiertelnego skutku Dim-Maka w wykonaniu Jean Clouda.
Przypominam, że film opowiada o postaci autentycznej- o Franku Duxie.
Nie wolno zapominać, że istnieją przypuszczenia, że Bruce Lee zginął od " wibrującej pięści"- krewniaka Dim-Mak. Tak wogóle to nie mam pojęcia kto tego uczy bo po co? Nie wykorzystasz w walce(Boruta już napisał czemu) ani tego nie pokażesz no chyba, że zgłosisz się do MTV Jackass to któryś z tych świrów zgodzi się na Diiiim-Maaak .
Szacuny
11182
Napisanych postów
51928
Wiek
31 lat
Na forum
25 lat
Przeczytanych tematów
57816
Hej mam wielka prosbe jezeli ktos ma filmik tego typu gdzie jest pokazane jak lekkie udezenie powala czy nokaltuje prosze przeslicjie mi go od niedawna interesuje sie sztukami walki a o dim mak uslyszalem w pewnej gazecie od tej pory poszukuje czy to jest prawda czy tylko mit
Szacuny
0
Napisanych postów
27
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
674
ogladalem nie dawno program (lecial w telewizji w USA), o faciecie (tak okolo 45-50 lat) ktory uczy jakiegos tam karate (nie pamietam jakiego) na poludniu Chicago i ktory zglebil techniki Dim Mak. Byly paru odwaznych z jego sekcji, pare karetek pogotowia, paru lekarzy i gosci z obslugi karetek. wygladalo to imponujaco, goscie byli popdpinani do urzadzen monitorujacych bicie serca, itd... atakowany (pozycja stojaca) osuwal sie na ziemie jak kukla (materace), urzadzenia rejestrowaly zatrzymanie akcji serca i nastepowala blyskawiczna reanimacji goscia. do pokazu znalazlo sie z tego co pamietam 3 smialkow i corka tego goscia, ponoc jest to bardzo nie bezpieczne:) pokaz nie trwal dlugo, bo po strzale i doprowadzeniu goscia do przytomnosci, nie nadawal sie do dalszego "uzycia". jako ze byli sceptycy w widowni, znalazlo sie 4 chetnych aby to przezyc. padl 1 (duzy chlop) po jednym niesmialym uderzeniu, 2 lekko spekal, ale tez sprobowal, kolejnych dwoch ktorzy stali bardzo blisko zwatpilo i zrezygnowalo. numer ten polegal na tym ze gosc uprzedzil ze nie moga sie ruszac, bo jezeli gdzies po drodze zle trafi moze byc bardzo zle. wygladalo super, aczkolwiek nie sadze aby udalo sie to zastosowac w walce. chociaz moze...
ps: nie ktore uderzenia byly podwojne, konczace bylo w szyje i tu nie pamietam czy po tych uderzeniach w szyje ustawala praca serca... efekt byl ten sam, szybki/e jeden lub 2 strzaly i gosc padal jak scierka robiac sie blado zielony w trakcie lotu do gleby...
Szacuny
51
Napisanych postów
7467
Wiek
53 lat
Na forum
23 lat
Przeczytanych tematów
32016
speTZnut dim mok najlepiej uzyc w ostatniej scenie Ponadto nigdy nie wierz telewizji. W telewizji mozna miec i smialkow, i "rasowany" sprzet. A w sprawach reklamowo-marketingowych amerykanie sa naprawde niezli cwaniacy.